"Kąpiący błagali, żeby się odsunęli". Szokujące zdjęcie z Chorwacji
Wygoda czy zwykłe chamstwo? Nie wiadomo, co kierowało grupą austriackich turystów w Chorwacji, którzy białym Audi wjechali na samiutką plażę tuż przy wejściu do morza, skutecznie utrudniając tym samym życie i zasłaniając widok innym turystom. Zdjęcie obiegło Internet i wywołało falę oburzenia.
Dobre miejsce na plaży to podstawa udanego wypoczynku nad morzem. Wie o tym każdy miłośnik opalania i morskich kąpieli.
Zdarza się jednak, że potrzeba osobistej wygody przewyższa myślenie o innych ludziach i ich potrzebach. Taką sytuację dobrze obrazują zdjęcia z chorwackiej plaży, gdzie grupa austriackich turystów nie licząc się z nikim postanowiła zaparkować samochód wprost na plaży.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Jak donosi lokalny portal, turyści zaparkowali swoje Audi zaledwie dziesięć centymetrów od morza na plaży Slanica w pobliżu Biogradu, która jest jedną z niewielu ogólnodostępnych plaż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inni pływacy odsunęli się od nich tak daleko, jak to tylko możliwe. Kto chce leżeć na plaży obok samochodu?! - komentował zbulwersowany plażowicz w rozmowie z portalem 24sata.hr
Czytaj także: Polka o życiu w Chorwacji. "Nie ma żadnego ciśnienia"
Niesfornymi turystami okazały się być dwie starsze kobiety z dwojgiem dzieci. Obok samochodu rozłożyli ręczniki i parasol.
Wszyscy byliśmy w szoku. Pozostali pływacy zabrali swoje rzeczy i oddalili się od nich jak najdalej. Kto chce siedzieć na plaży obok samochodu?! Dopiero godzinę później zdecydowali się przeparkować auto – dodaje zniesmaczony czytelnik.
I dodaje, że oprócz kobiet, każdy inny plażowicz podjeżdżający autem parkował dalej, a kąpiące się w morzu osoby wprost błagały aby plażowiczki przeparkowały auto.
Czytaj także: Koniec wakacyjnego raju Polaków? Ludzie będą załamani