"Karygodne zachowanie" na A4. Kierowca BMW nie przepuścił karetki
Do sieci trafił film z autostrady A4. Kierowca BMW nie zważał na to, że na sygnale jedzie karetka transplantacyjna i wciąż pędził lewym pasem. W taki sposób kontynuować jazdę miał przez dłuższy czas.
Profil "Bandyci drogowi" opublikował kolejny film z polskich dróg. Tym razem chodzi o autostradę A4 na wysokości Zdzieszowic (woj. opolskie). Sytuacja miała miejsce na trasie w kierunku Wrocławia.
Byłem świadkiem karygodnego zachowania. Najpierw w lusterku zobaczyłem, jak kierowca BMW przez dłuższy czas blokuje karetkę transplantacyjną. Nawet po wyprzedzeniu mnie, kontynuował on jazdę lewym pasem, pilnując, by pojazd uprzywilejowany nie mógł przyspieszyć - podpisano post.
Również internauci nie mają wątpliwości. Kierowca BMW zachował się bardzo źle. "Trzeba to nagłośnić"; "Marka sama mówi o kierowcy"; "Prawo jazdy powinno być zabrane"; "Karetka mogła go z prawej wyprzedzić".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzega przed tzw. zombie airlines. "Te linie bardzo się spóźniają"
Karetka transplantacyjna to pojazd uprzywilejowany, który należy bezwzględnie przepuścić. Kierowcy i inni uczestnicy ruchu drogowego mają obowiązek ułatwić jej przejazd, usunąć się z drogi i w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić przejazd karetki. Zwłaszcza, jeśli pojazd jedzie z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi.
Należy pamiętać, że karetka transplantacyjna wiezie organy do przeszczepu lub pacjenta w stanie zagrożenia życia, często dziecka. W takich chwilach liczy się każda sekunda, tym bardziej, że kierowcy często muszą pokonać wiele kilometrów.
Niezastosowanie się do ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu, może skutkować mandatem. Kara za takie wykroczenie może wynieść do 500 zł, a w skrajnych przypadkach sprawa może zostać skierowana do sądu.