"Marka przypadkowa". Tak zachował się kierowca BMW. Awantura na drodze
Do sieci trafiło nagranie z udziałem kierowcy BMW. Ten najpierw wymusił pierwszeństwo, a następnie wyhamował poprzedzający pojazd i zatrzymał się na środku drogi. Między kierowcami doszło do awantury.
Portal "Stop Cham" na YouTube śledzi ponad pół miliona osób. Na ten kanał codziennie trafiają filmy, które ukazują umiejętności polskich kierowców. Pokazują też, jak niebezpieczne są niektóre zachowania na drogach.
Tym razem w sieci pojawiło się nagranie z małopolskich Dobczyc z drogi wojewódzkiej numer 967. - Klasyka gatunku - pisze autor tego filmu. Na wideo widzimy, jak kierowca BMW agresywnie wyjeżdża ze stacji benzynowej, ale przy tym wymusza pierwszeństwo.
Gdy autor nagrania użył klaksonu, prowadzący pojazdzaczął używać świateł awaryjnych, a po chwili wyhamował do zera i stanął na środku jezdni. Omal nie doprowadził tym manewrem do kolizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielkie kule ognia na Tomorrowland. Świadek nagrał widok z okna
W odpowiedzi nagrywający mężczyzna postanowił wyjść z auta, ponieważ kierowca BMW stał dłuższą chwilę na jezdni. Między nimi doszło do kłótni. W tym czasie inne samochody wyprzedzały awanturników. Film, jak wiele innych, wzbudził spore emocje wśród internautów. Wiele osób komentuje i krytykuje nieodpowiedzialne zachowanie kierującego samochodem marki BMW.
"Najgorszy odpad drogowy, co wymusi i złośliwie hamuje"; "Najlepsze jest to, że miał tam pas wjazdowy"; "Mam nadzieję, że nagranie trafiło na policję"; "Próba wyłudzenia odszkodowania"; "Marka całkowicie przypadkowa".
Tymczasem, wymuszenie pierwszeństwa to wykroczenie drogowe, za które grozi mandat i punkty karne. Na skrzyżowaniu to może być 350 zł i 6 punktów karnych, natomiast na drodze - 300 zł i 5 punktów karnych. Wymuszenie pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu może skutkować mandatem w wysokości 250 zł i 5 punktów karnych.
Zatrzymanie samochodu na środku drogi to mandat w wysokości 500 złotych. Dodatkowo, jeśli zatrzymanie utrudnia ruch lub stwarza zagrożenie bezpieczeństwa, pojazd może zostać odholowany na koszt właściciela.