Zaginęła rodzina prezydenta. Ciała właśnie odkopano spod gruzów w Miami

157

W katastrofie budowlanej na Florydzie zginęła szwagierka prezydenta Paragwaju i dwóch członków jej rodziny. Od końca czerwca była uważana za zaginioną, w czwartek ratownicy wydobyli jej ciało z gruzów. Według najnowszych danych w katastrofie zginęło 64 osób.

Zaginęła rodzina prezydenta. Ciała właśnie odkopano spod gruzów w Miami
Szwagierka prezydenta Paragwaju zginęła na Florydzie (Twitter)

Ratownicy poinformowali, że z gruzów zawalonego apartamentowca na Florydzie wydobyto ciało Sophii López Moreiry. Jak pisze "The New York Post", była szwagierką prezydenta Paragwaju i siostrą pierwszej damy tego kraju. Ratownicy odnaleźli też ciało jej męża Luisa i najmłodszego syna pary. Nadal nieznany jest los pozostałej dwójki ich dzieci.

O tragicznej śmierci Sophii poinformował w czwartek paragwajski konsulat w USA. "Bardzo mi przykro, że muszę udzielać tego rodzaju informacji" – powiedział dyplomata z Paragwaju, powołując się na osoby bliskie rodzinie zmarłej kobiety. Siostra Moreiry, Silvana López Moreira, jest pierwszą damą Paragwaju i małżonką prezydenta Mario Abdo Beníteza.

Katastrofa na Florydzie. 64 ofiary

Do częściowego zawalenia się apartamentowca, zwanego Champlain Towers South, doszło około godz. 2 w nocy (godz. 8 czasu polskiego) z 23 na 24 czerwca. W wybudowanym w 1981 r. położonym tuż przy plaży budynku było ponad 130 mieszkań. Jak podał "Washington Post", do zawalenia się 40-letniego budynku doszło zaledwie dzień po tym, gdy pomyślnie przeszedł on inspekcję budowlaną.

4 lipca wyburzono część budynku, która się nie zawaliła, a stwarzała zagrożenie dla służb ratowniczych. Należąca do aglomeracji Miami miejscowość Surfside jest znana jako ośrodek społeczności ortodoksyjnych Żydów, a także jako "mała Argentyna" ze względu na dużą liczbę imigrantów z tego kraju.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ratownicy kończą akcję

W gruzach po zawalonym apartamentowcu w Surfside na Florydzie znaleziono dotychczas ciała 60 ofiar - poinformowały miejscowe władze. Do sześciu z nich udało się dotrzeć dopiero w miniony czwartek. Według ratowników wysiłki mające na celu znalezienie ocalałych dobiegły końca.

Odwołane zostaną psy ratownicze i urządzenie wykrywające dźwięki, kontynuowane będzie jedynie przeczesywanie gruzów w poszukiwaniu ciał. Jednocześnie służby zaczęły przygotowywać rodziny zaginionych na najgorsze.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić