Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kierowca tira wpadł na gorącym uczynku. Wszystko przez jeden detal

36

Policjanci wykazali się niemałą czujnością. Dzięki ich interwencji pijany kierowca tira przedwcześnie zakończył podróż. Wiadomo, co go zdradziło.

Kierowca tira wpadł na gorącym uczynku. Wszystko przez jeden detal
Zatrzymanie tira (Policja)

W jakim szoku musieli być policjanci, kiedy zobaczyli, jak po zakupach na jednej z gdańskich stacji kierowca tira zmierza do kabiny z butelką wódki w ręku. Nie wahali się nawet przez moment. Ruszyli w stronę mężczyzny.

Na stronie internetowej pomorskiej policji czytamy, że z mundurowymi kontaktował się też świadek. Wyjawił im, że od kierowcy czuć woń alkoholu. Było niemal pewne, że 53-latek znajduje się pod jego wpływem.

Oczywiście mężczyzna musiał dmuchać "w balonik". Kontrola wykazała 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Funkcjonariusze zatrzymali pijanego kierowcę i przewieźli do policyjnego aresztu. Jego dokument prawa jazdy został elektronicznie zatrzymany, a samochód, którym kierował, przekazano właścicielowi firmy, w której pracował 53-latek - relacjonują mundurowi.

Kierowca usłyszał zarzuty

Kierowca tira usłyszał już zarzuty dot. kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczne zachowanie. O mężczyźnie z Lubina będzie głośno
Premier Tusk zdecydował. Szef Służby Więziennej odwołany
Niemcy o zmianach na granicy. Wymienili Polskę
Przed majówką poszliśmy do Dino, Biedronki i Lidla. Oto różnica w cenie
"Połowa nie nadaje się do pracy". Ekspert nie ma wątpliwości
Odmiana Hyalomma dotarła do Polski. Uważaj w lesie
9-letni Wojtek nie żyje. Tragiczne wieści z Wągrowca
Posmaruj oliwą i połóż na grillu. Smakuje obłędnie
Arkadiusz Milik przedłuża kontrakt z Juventusem do 2027 roku
Strach pracować? Lekarz komentuje tragedię w Krakowie
Umierała przed kościołem. "Partner" zatrzymany pod Biedronką
Był szefem TVP Sport. Teraz grzmi: "Nieodpowiedzialne wydawanie pieniędzy"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić