Kim Dzong Un ukrywa przed rodakami ważną informację. Pozbawiłaby go władzy?

140

Aleksander Matsegora jest rosyjskim dyplomatą, który pełni służbę w Korei Północnej. Z przedstawionych przez niego rewelacji wynika, że Kim Dzong Un ukrywa przed mieszkańcami kraju ważne informacje. Na przykład – powstanie szczepionki na COVID-19.

Kim Dzong Un ukrywa przed rodakami ważną informację. Pozbawiłaby go władzy?
Kim Dzong Un miał zataić przed opinią publiczną, że istnieje szczepionka na COVID-19. Tak twierdzi ambasador Rosji (Getty Images, Bloomberg/Contributor)

Matsegora należy do grona nielicznych zagranicznych dyplomatów, którzy postanowili zostać w Korei Północnej po wybuchu pandemii COVID-19. Swoimi spostrzeżeniami odnośnie sytuacji w kraju podzielił się w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną TASS.

Koronawirus w Korei Północnej. Mieszkańcy nie wiedzą o istnieniu szczepionki?

Według rosyjskiego dyplomaty Kim Dzong Un nakazał zataić przed obywatelami informację, że istnieją szczepionki na COVID-19. Aleksander Matsegora ma podejrzenia, że lider Korei Północnej nie chce, aby jego rodacy nabrali nadziei na koniec pandemii i przestali przestrzegać obostrzeń.

W ogóle nie mówi się [w mediach – przyp. red.] o tych wszystkich szczepionkach, które zostały opracowane za granicą. Może dlatego, że nie chcą [rząd Korei Północnej – przyp. red.], aby ludzie uspokoili się i nabrali nadziei na lepszą przyszłość – spekuluje Aleksander Matsegora w rozmowie z TASS.

Podobnego zdania jest Sokeel Park, południowokoreański działacz na rzecz praw człowieka w Korei Północnej. Jak argumentował, dopóki mieszkańcy Korei Północnej uważają, że poza lockdownem nie ma sposobu na skuteczną walkę z pandemią, będą tolerować negatywne konsekwencje obostrzeń. W tym poważny kryzys gospodarczy.

Reakcja na pandemię w Korei Północnej była ekstremalna i spowodowała poważne problemy gospodarcze oraz niedobory – zarówno dla biednych, jak i bogatych Koreańczyków. Dopóki mieszkańcy Korei Północnej uważają, że takie cierpienie jest nieuniknione i konieczne, tak długo ekstremalne obostrzenia znajdą uzasadnienie – wyjaśnił Sokeel Park cytowany przez "Mirror".
Gdyby wiedzieli, że dzięki szczepionkom w innych krajach ludzie wracają do normalnego życia, to podważyłoby autorytet i kompetencje władzy - uważa Sokeel Park.

Oficjalnie w Korei Północnej nie doszło do ani jednego przypadku zarażenia koronawirusem. Jednak zarówno eksperci, jak i uciekinierzy z kraju Kim Dzong Una sceptycznie podchodzą do podobnych zapewnień rządu.

Zobacz także: Zobacz też: Kim Jo Dzong. Cały świat patrzy na nią. To ona miałaby przejąć władzę w Korei Północnej
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić