Korea Północna. Poszła rodzić, ale w szpitalu nie było... lekarzy. Kobieta nie żyje

Najnowsze doniesienia z Korei Północnej obrazują dramat, jaki panuje w kraju Kim Dzong Una. Rodząca kobieta udała się do najbliższej placówki medycznej, aby pod czujnym okiem lekarzy powitać na świecie dziecko. Problem w tym, że w szpitalu... nie było lekarzy. Kobieta zmarła.

kim dzong unW kraju Kim Dzong Una panuje dramat. Opieka medyczna jest tam pogrążona w kryzysie.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Według ustaleń portalu Daily NK zdarzenie miało miejsce w prowincji Hamgyŏng Północny. Gdy mieszkanka wioski Gangan zgłosiła się z bólami porodowymi do miejscowej przychodni lekarskiej, okazało się, że w placówce nie ma żadnych pracowników. Była więc zmuszona udać się z mężem do wiejskiego szpitala.

Tragiczna śmierć mieszkanki Korei Północnej

Po przybyciu do wiejskiego szpitala rodząca oraz jej mąż przeżyli kolejny szok –tam również nie spotkali żadnego lekarza. Mężczyzna pozostawił więc partnerkę w obiekcie, a sam udał się na poszukiwanie kogoś, kto mógłby udzielić jej pomocy w trakcie porodu.

Mąż rodzącej w końcu znalazł lekarza, jednak nie rozwiązało to problemów pary – okazało się, że nie jest on ginekologiem i trzeba szukać dalej. W międzyczasie rozpoczęła się już akcja porodowa. Kobieta nie zdawała sobie sprawy, że oczekuje przyjścia na świat bliźniąt. Ostatecznie doszło do tragedii – świeżo upieczona matka zmarła w trakcie porodu drugiego dziecka.

Przyczyną zgonu okazała się nadmierna utrata krwi. Mąż zmarłej złożył oficjalną skargę do prowincjonalnego oddziału partii, argumentując, że jego żona mogłaby przeżyć, gdyby w szpitalu byli obecni lekarze. Nie uzyskał jednak odpowiedzi.

Nieobecność lekarzy była spowodowana kryzysem służby zdrowia w kraju Kim Dzong Una. Stanowi on jedną z konsekwencji pandemii COVID-19, która doprowadziła do znacznego zubożenia i tak biednej Korei Północnej. Ponieważ osoby zatrudnione w szpitalu nie otrzymywały ani pensji, ani należnych im racji żywnościowych, uznały, że nie będą dłużej przychodzić do pracy.

Zobacz też: Kim Jo Dzong. Cały świat patrzy na nią. To ona miałaby przejąć władzę w Korei Północnej

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę