Kobieta trafiła w ręce stylistów. Mąż nie poznał 67-latki po metamorfozie

53

W dobie internetu i prasy trudno o pewność siebie, zwłaszcza u kobiet. Jeszcze gorzej jest wtedy, gdy z wiekiem chęć i możliwość dbania o wygląd spada. 67-letnia Vicki opowiedziała o swoim problemie, którego rozwiązanie było bliżej, niż myślała.

Kobieta trafiła w ręce stylistów. Mąż nie poznał 67-latki po metamorfozie
Vicki od lat używała peruk, by ukryć rzadkie i cienkie włosy. (YouTube)

Vicki skończyła 67 lat i od kilku jest już na emeryturze. Choć niektórzy ten okres traktują, jak drugą młodość, kobieta od dawna nie mogła cieszyć się życiem tak, jakby tego chciała. Wszystko przez kompleksy.

67-latce z Des Moines w stanie Iowa w USA od zawsze przeszkadzały jej włosy. W właściwie ich brak. Vicki ma włosy rzadkie i cienkie, co od dawna ukrywała perukami.

Na szczęście 67-latka trafiła w ręce stylisty fryzur, który pomógł jej rozwiązać problem. Okazało się, że odpowiednia pielęgnacja i dobrze dobrana fryzura to klucz do sukcesu. Viki została również pomalowana przez profesjonalnego makijażystę.

Zamiast "ulizywać" włosy trzeba było nadać im objętości. Dlatego kobieta ma teraz wystopniowane cięcie z lekkim tapirem. Ukrywa to wszystkie mankamenty, które do niedawna zabierały kobiecie radość z życia. Cienka grzywka z kolei odejmuje lat i dodaje uroku. I jeszcze jedno! Odświeżony kolor. Tyle wystarczyło, by na twarz kobiety znów wrócił uśmiech. Podobno mąż jej nie poznał!

Zobacz także: Fryzura na randkę. To proste
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić