Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Kobieta z mężem na smyczy. Niemcy aż zdębieli

2

Kuriozalny widok w jednym z niemieckich miast. Po ulicy w Monachium spacerowała kobieta ze smyczą w ręku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że uwiązany był na niej mężczyzna, który poruszał się za kobietą na kolanach. Film ze spaceru opublikowano w sieci.

Kobieta z mężem na smyczy. Niemcy aż zdębieli
Kobieta z mężem na smyczy szokuje mieszkańców Monachium (Instagram)

Do niecodziennego zdarzenia doszło na Ludwigstrasse. Po ulicy spacerowała szykownie ubrana kobieta. Za nią - na czworakach - podążał mężczyzna ze smyczą na szyi, którą trzymała elegancka osoba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy zakaz rejestracji aut spalinowych trafi do kosza? "Niemcy powiedzieli to, co branża mówi od dawna"

Raczkujący mężczyzna nie wyglądał na zaniepokojonego czy zdenerwowanego całą sytuacją. Spokojnie podążał za swoją panią. Dla pary cała sytuacja wyglądała na w pełni normalną. W przeciwieństwie do świadków tego oryginalnego "spaceru".

Wideo z Monachium zostało opublikowane w mediach społecznościowych i natychmiast wzbudziło ogromne kontrowersje. Pojawiły się głosy zgorszenia, że tego typu sytuacje (nawet jeżeli były formą zabawy dwojga dorosłych ludzi), nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej.

Nagranie ze spaceru trafiło do mediów społecznościowych

Chcecie się tak bawić? Ok! Nie mam nic przeciwko. Ale nie róbcie tego na ulicy. Jak wytłumaczyć dzieciom, że pani na smyczy nie prowadzi psa, a... męża? - pytał jeden z użytkowników Instagrama.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Niemiecki Bild poprosił o komentarz do sprawy policję z Monachium. Okazuje się, że para jest znana funkcjonariuszom, ale ci nie znaleźli jakichkolwiek podstaw do interwencji.

Widok tych dwóch osób może być nietypowy, ale nie jest przestępstwem - przekazali policjanci.

Dziennikarze Bildu dodają jednocześnie, że odgrywanie ról i spełnianie fantazji w przestrzeni publicznej mogłoby zostać uznane za wykroczenie. Mimo to, funkcjonariusze nie zdecydowali się na reakcję.

Dopóki kontrowersyjna para nie zacznie chodzić np. w negliżu albo zachowywać się niestosownie m.in. pod względem seksualnym, tak długo zachowanie tej dwójki nie będzie podstawą do interwencji policji. Mieszkańcy muszą się więc przyzwyczaić do niezwykłego widoku.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić