Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji. Ranny mężczyzna

W słowackiej miejscowości Králiky doszło do ataku niedźwiedzia. Mężczyzna trafił do szpitala. Władze apelują o ostrożność, gdyż te zwierzęta coraz częściej pojawiają się w pobliżu ludzkich siedzib. Tak było ostatnio w niewielkiej wsi liczącej ok. 600 osób, gdy drapieżnik przyszedł w biały dzień.

Niedźwiedź zaatakował na Słowacji.Niedźwiedź zaatakował na Słowacji.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Najważniejsze informacje

  • Niedźwiedź zaatakował mężczyznę w pobliżu miejscowości Králiky, raniąc go w udo.
  • W okolicach miejscowości Malá Čausa są widywane nawet w ciągu dnia.
  • Władze apelują o ostrożność i współpracują z zespołami interwencyjnymi.

Słowacki rząd na początku kwietnia wydał zgodę na odstrzał 350 niedźwiedzi. To pokłosie odnalezienia w ciała mężczyzny, którego najprawdopodobniej zabił niedźwiedź.

U naszego południowego sąsiada oficjalnie występuje ok. 1000 osobników tego gatunku. Nieoficjalnie jest ich nawet trzy razy więcej. Tylko w ubiegłym roku odnotowano 1900 bliskich spotkań zwierząt z ludźmi. Premier Robert Fico określił decyzję trudną, jednak stwierdził, że nie można żyć w kraju, w którym ludzie boją chodzić się do lasu.

Decyzja rządu wywołała falę krytyki ze strony specjalistów. Jednak jak donoszą słowackie media, w piątek w pobliżu słowackiej miejscowości Králiky w kraju bańskobystrzyckim doszło do niebezpiecznego incydentu - informuje "Sita".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Unikatowa atrakcja włoskiego miasteczka. W Polsce trudno kupić

Niedźwiedź zaatakował mężczyznę w pobliżu lokalnego ośrodka narciarskiego. Poszkodowany został przewieziony do szpitala w Bańskiej Bystrzycy z poważną raną uda. Na miejsce zdarzenia przybył specjalny zespół, który zbada sprawę.

Jak poinformował słowacki portal, w ostatnich dniach w niewielkiej miejscowości Malá Čausa, liczącej ok. 600 mieszkańców, w okolicach cmentarza i wodociągu, również zauważono te zwierzęta. Mieszkańcy są ostrzegani przed możliwością spotkania i proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności. Co ważne, niedźwiedzie widziane były w ciągu dnia.

W lutym rodzina z dziećmi napotkała niedźwiedzia w pobliżu Partizánskej Ľupči, jednak dzięki szybkiej reakcji ojca udało się uniknąć tragedii. Z kolei pod koniec marca sieć obiegło nagranie, gdy mężczyzna próbował bronić się siekierą przed drapieżnikami. Niedźwiedź wówczas miał zaatakować ze względu na bliską obecność młodych.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach