Koło odpadło od volvo na ekspresowce. Nagranie trafiło do sieci
Na drodze ekspresowej w okolicach Lublina od samochodu volvo oderwało się koło. Na szczęście kierowca dopiero włączał się do ruchu, więc prędkość była niewielka i nikomu nic się nie stało. Całą sytuację zarejestrowała kamera, a nagranie trafiło na kanał "Stop Cham".
Kanał Stop Cham na YouTube to jedno z najbardziej rozpoznawalnych polskich źródeł dokumentujących codzienne incydenty drogowe, które ukazują realny obraz kultury jazdy w Polsce. Od momentu powstania w 2016 roku, kanał zyskał ogromną popularność, osiągając setki tysięcy subskrybentów i setki milionów wyświetleń.
Na ostatnim filmie nie było jednak awantury lub nierozważnego zachowania kierowcy, tylko byliśmy świadkami dużego pecha kierowcy volvo.
Na ekspresówce koło odpadło od volvo. Na szczęście kierowca dopiero wjeżdżał na tą drogę i prędkość nie była duża i nic się poważnego się nie stało. Już za miesiąc, dwa kolejna tura wymiany opon, kół. Pamiętajcie, aby dokładnie sprawdzić, czy wasze koła są dobrze dokręcone - czytamy w opisie filmu na YouTube.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wodny labirynt w polskim mieście. Świnoujście z lotu ptaka
Pod filmem tradycyjnie pojawiło się dużo komentarzy. Internauci podkreślają, że kierowca miał dużo szczęścia i zachował chłodną głowę.
A ludzie gadają, że technologia tak poszła do przodu i można zwiększyć limity prędkości. To teraz się zastanówcie jak wyglądałaby ta sytuacja przy wyższej prędkości - podkreśla internauta.
Przecież to słychać, że koło dudni, to w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy się nakrętki/ śruby nie poluzowały - podkreśla kolejna osoba.
Na ekspresówce koło odpadło od volvo #1994 Wasze Filmy
Ważna funkcja kanału w internecie
Stop Cham nie tylko dostarcza materiałów o charakterze sensacyjnym, ale spełnia również funkcję edukacyjną. Przykłady pokazywane w filmach stają się przestrogą i komentarzem do sytuacji, z którymi może spotkać się każdy uczestnik ruchu.
Co ważne, treści publikowane na kanale pochodzą w dużej mierze od widzów, to oni przesyłają swoje nagrania z wideorejestratorów, dokumentujące różnego rodzaju wykroczenia.
Popularność kanału nie wynika tylko z sensacyjności nagrań, ale także z rosnącej potrzeby społecznego reagowania na łamanie przepisów. W czasach, gdy niemal każdy może nagrać niebezpieczne zdarzenie telefonem lub kamerą samochodową, "Stop Cham" staje się miejscem, gdzie można dać upust frustracji wobec nagminnych wykroczeń, a zarazem przyczynić się do uświadamiania innych.