Konserwator zabytków mówi o sensacji. Odkrycie w stolicy

Na warszawskiej Białołęce, w miejscu, gdzie dawniej znajdowała się wieś Kąty Grodziskie, odkryto wykonany z brązu czekan. Jest to broń ceremonialna, pochodząca sprzed tysięcy lat! Niedawno eksponat został anonimowo przekazany do Muzeum w Legionowie.

Broń pochodzi sprzed tysięcy lat i zachowała się w dobrym stanieBroń pochodzi sprzed tysięcy lat i zachowała się w dobrym stanie
Źródło zdjęć: © Facebook, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków
oprac.  APOL

Pod koniec listopada Muzeum Historyczne w Legionowie wzbogaciło się o niezwykle ciekawy artefakt. To wykonany z brązu czekan z tarczowatym obuchem. Artefakt przekazał anonimowy darczyńca, wiadomo jednak, że zabytek odnaleziono na warszawskiej Białołęce, na terenie dawnej wsi Kąty Grodziskie, w dolinie rzeki Długiej.

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków mówi o "sensacyjnym znalezisku", które jest bardzo rzadkie na terenie Polski. Do tej pory tego typu obiekty na znajdowano wyłącznie na zachodzie kraju, wzdłuż biegu Odry.

Uważa się, że produkcja takich czekanów miała miejsce w warsztatach z Kotliny Panońskiej w epoce brązu (II okres EB wg Monteliusa, 1.700 – 1.300 przed Chr.). Prastara broń, przekazana do muzeum, jest bogato zdobiona, co świadczy o wysokim statusie społecznym jej właściciela.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odwiedziła jarmark w europejskim mieście. "Najgorsze jedzenie"

Na powierzchni odnalezionego zbytku widnieją bogate zdobienia w postaci rytych trójkątów i falistych linii, a na obuchu - motywy spirali. Tego typu czekany uznawane są za broń ceremonialną i/lub wyznacznik prestiżu - poinformował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków w mediach społecznościowych.

Czekan można podziwiać w Legionowie

Jeśli ktoś chciałby zobaczyć ten niezwykły artefakt - nic straconego. Mazowiecki WKZ zdecydował, że znalezisko pozostanie w Muzeum Historycznym w Legionowie. Jednak zabytek nie od razu trafi do muzealnej gabloty.

Konieczne będzie przeprowadzenie zabiegów konserwatorskich, które pozwolą ustabilizować zabytek i zatrzymać procesy korozji. Czekan zostanie również poddany specjalistycznym badaniom, które mogą w przyszłości wskazać dokładnie miejsce jego pochodzenia - poinformował konserwator.

Jak podkreślił, przedmiot "zachował się w dobrym stanie, choć prawdopodobnie jeszcze w starożytności został w dwóch miejscach złamany i w takim stanie zdeponowany w ziemi".

Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"