aktualizacja 

Koronawirus. Francja w żałobie. Straciła wielkiego człowieka

23

Valery Giscard d'Estaing niedawno zakaził się koronawirusem. Były prezydent Francji zmarł 2 grudnia. Od dłuższego czas poważnie chorował.

Koronawirus. Francja w żałobie. Straciła wielkiego człowieka
Nie żyje Valery Giscard d’Estaing (Getty Images)

Francja straciła wielkiego polityka, jakim był Valery Giscard d'Estaing. W latach 1974-1981 był prezydentem Francji. Zapisał się w historii wieloma odważnymi decyzjami, które zrewolucjonizowały społeczeństwo.

Koronawirus. Nie żyje były prezydent Francji

Niestety, w środę 2 grudnia słynny polityk zmarł we własnej posiadłości Authon. Miał 94 lata, a jego fundacja zdradziła, że śmierć była spowodowana "komplikacjami po zakażeniu koronawirusem".

Valery Giscard d'Estaing od dłuższego czasu miał problemy zdrowotne. W ostatnich miesiącach życia kilka razy trafiał do szpitala. Miał problemy kardiologiczne, niewydolność krążenia, a ostatnio doszła do tego niewydolność układu oddechowego.

Zobacz także: To widzą przed śmiercią zakażeni koronawirusem. Ostrzeżenie amerykańskiego lekarza

Francuzi zapamiętają go jako prezydenta, który m.in. zalegalizował aborcję i wydał zgodę na rozwody za obopólną zgodą. W dodatku to za jego kadencji rozpoczęła się budowa szybkiej kolei TGV.

Na przełomie lat 80 i 90 dostał się do Parlamentu Europejskiego. W 2001 roku został przewodniczącym Konwentu Europejskiego, a jednym z jego sukcesów był opracowanie traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy.

Autor: RC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić