Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Koronawirus na Śląsku. Zakażony wyszedł z domu. Szukają osób, które miały z nim kontakt

162

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie 59-latka ze Śląska, który nie przestrzegał przepisów kwarantanny. 59-latek opuścił miejsce izolacji i naraził społeczność na niebezpieczeństwo.

Koronawirus na Śląsku. Zakażony wyszedł z domu. Szukają osób, które miały z nim kontakt
(Policja)

Jak informuje śląska policja, na początku aresztowany stosował się do zasad kwarantanny. Mężczyzna był regularnie odwiedzany przez funkcjonariuszy w miejscu izolacji. Pewnego dnia otrzymali oni jednak zawiadomienie, że 59-latek tuż po kontroli wyszedł z domu, lekceważąc zasady kwarantanny.

Kwarantanna na Śląsku. 59-latkowi grozi kara

Funkcjonariusze policji bez trudu odnaleźli i zatrzymali 59-latka. Zgromadzili również materiał dowodowy, na podstawie którego mieszkaniec Tychów otrzymał zarzuty. Będzie musiał odpowiedzieć za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób.

Jak wynika z zebranych dowodów, 59-latek wywołał zagrożenie epidemiologiczne. Uczynił to poprzez łamanie zasad kwarantanny, która została na niego nałożona decyzją Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tychach w związku z zakażeniem koronawirusem.

Śledczy i prokurator złożyli wniosek o tymczasowy areszt dla 59-latka. Ze względu na rażące naruszenie zasad kwarantanny funkcjonariusze policji zdecydowali się na poinformowanie o zdarzeniu inspektora sanitarnego. Na mężczyznę prawdopodobnie zostanie nałożona kara grzywny w wysokości 30 tysięcy złotych.

Za dokonanie przestępstwa 59-latek może otrzymać karę nawet 8 lat pozbawienia wolności. Służby sanitarne poszukują osób, które miały kontakt z aresztowanym mężczyzną.

Zobacz także: Zobacz też: Kozy opanowały miasto. Efekt uboczny kwarantanny
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić