Koronawirus na świecie. Polacy na pierwszym miejscu w Europie. Bardzo zły wynik

Według wyników nowych badań opinii, opublikowanych przez agencję YouGov, Polacy są jednym z najbardziej nieufnych narodów świata, jeśli chodzi o kwestie związane z koronawirusem. Nie ufamy ani mediom, ani rządowi, ani nawet lekarzom. Jesteśmy też bardzo pesymistyczni.

Ostatnie protesty są m.in. wynikiem braku zaufania Polaków do rządu.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Badanie międzynarodowej agencji badawczej YouGov miało na celu sprawdzenie, jakie są światowe nastroje wobec pandemii koronawirusa. Za pomocą ankiet internetowych sprawdzono poglądy na ten temat mieszkańców trzech kontynentów - Azji, Europy i Ameryki Północnej. Przeprowadzono je w dniach 5-13 maja, a opublikowano w środę.

W wynikach dwóch sondaży została uwzględniona Polska. Mieszkańcom naszego kraju zadano pytania o to, w jakim kierunku zmierza epidemia COVID-19 oraz komu najbardziej ufają, jeżeli chodzi o informacje na ten temat. Wyniki są jednoznaczne - jesteśmy wyjątkowo nieufni i pesymistyczni.

Co dalej z pandemią koronawirusa?

Internautom z różnych krajów zadano pytania sprawdzające ich poziom optymizmu. Mieli odpowiedzieć na to, czy sytuacja epidemiczna w ich kraju poprawia się czy pogarsza.

Okazuje się, że największymi optymistami są zdecydowanie Azjaci. Aż 89 proc. Chińczyków, 88 procent Wietnamczyków i Tajwańczyków oraz 87 proc. Tajów uważa, że w ich kraju wszystko zmierza w dobrym kierunku.

W Europie w jasnych barwach przyszłość widzą też Włosi, Duńczycy i Hiszpanie. Poprawę dostrzega tam ponad 80 procent osób - są to rzeczywiście państwa, gdzie najgorsza faza epidemii wydaje się należeć do przeszłości. Dość przeciętne nastroje mają z kolei Szwedzi i Niemcy.

Spośród społeczeństw Europy, zdecydowanie najczarniej przyszłość widzą Polacy. Jesteśmy jednym z pięciu krajów, gdzie pesymistów jest więcej niż optymistów. Tylko 40 procent z nas uważa, że najgorsza faza koronawirusa należy do przeszłości. Gorsze nastroje panują wyłącznie w Indiach, Indonezji, Filipinach i Meksyku.

W tym ostatnim państwie tylko 30 procent osób wierzy w szybką poprawę sytuacji. Meksyk jest krajem, w którym w ostatnim czasie lawinowo rośnie liczba nowych zakażeń, osiągając około 2 tysiące dziennie. Odnotowuje się też coraz więcej ofiar. Z kolei w Indiach czy Indonezji wykonuje się dramatycznie niewiele testów, co może wpływać za niepokoje wśród ludzi oraz wskazywać, że sprawy mają się tam znacznie gorzej, niż wskazują statystyki.

Zobacz także: Reformy w czasie pandemii. "Działanie pod przykrywką kryzysu"

Komu ufają Polacy

Okazuje się również, że jesteśmy społeczeństwem wyjątkowo nieufnym. W kolejnym sondażu zapytano internautów, o to jakie są najbardziej wiarygodne dla nich źródła informacji.

Niemal we wszystkich krajach świata ludzie najmocniej wierzą lekarzom, następnie rodzinie i bliskim, a dopiero później mediom oraz rządowi. Istnieją oczywiście wyjątki. Na przykład Malezyjczycy są jedyną grupą, dla której bliscy są najmniej godni zaufania. Z kolei w Wielkiej Brytanii zaufanie do mediów jest tragicznie niskie w stosunku do innych źródeł - tylko co trzeci Brytyjczyk wierzy, że media mówią prawdę w kwestii koronawirusa.

Polacy, z kolei, nie ufają prawie nikomu. Poza Wielką Brytanią, Francją i USA, jesteśmy społeczeństwem, gdzie mniej niż połowa osób ufa mediom i rządowi.

Co jednak bardziej zadziwiające, mieszkańcy Polski są jedynymi, dla których lekarze nie są najbardziej pewnym źródłem wiedzy. Tylko ok. 70 proc. z nas ufa medykom, podczas, gdy w większości krajów świata wynik ten oscyluje w okolicach 90 procent. Bardziej ufamy własnej rodzinie i znajomym. Faktycznie wierzymy sobie nawzajem, robi to 8 na 10 z nas - poziom obecny tylko w Indiach i na Filipinach. Jednak w tamtych krajach ogólny poziom zaufania również jest wysoki.

Innymi słowy - Polacy sądzą, że w dobie koronwirusa mogą liczyć tylko na bliskich i tylko oni faktycznie wiedzą, co się dzieje. Jesteśmy podejrzliwi nie tylko wobec polityków, ale nawet wobec specjalistów - co jest dość smutnym wnioskiem o naszym kraju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową