Koszmar! 2-latek zastrzelił ojca na oczach rodziny

205

Dramat rozegrał się w miejscowości Orlando w amerykańskim stanie Floryda. Reggie Mabry grał w grę wideo, kiedy otrzymał strzał w plecy. Do śmierci 26-latka doszło na oczach jego dzieci. Policją wstrząsnął wiek osoby, która pociągnęła za spust. Chłopiec ma zaledwie 2 lata.

Koszmar! 2-latek zastrzelił ojca na oczach rodziny
Reggie Mabry został zastrzelony przez swojego syna. Matce malucha grozi więzienie (Orange County Sheriff's Office)

Jak informuje "New York Post", w chwili zdarzenia w pokoju przebywała cała rodzina. Poza chłopcem, który oddał strzał, tragedię obserwowali 28-letnia Marie Ayala, żona zmarłego, a także pozostałe dzieci w wieku 5 lat i 6 miesięcy.

USA: 2-letni chłopiec zabił swojego ojca

Gdy funkcjonariusze policji przyjechali na miejsce, początkowo sądzili, że zmarły sam oddał strzał. Jednak 5-latek poinformował ich, że to jego młodszy brat za wszystkim stał. Małżonkowie przechowywali swój półautomatyczny Glock 19 w stojącej na podłodze torbie. Właśnie stamtąd wyciągnął go maluch.

John Mina, szeryf hrabstwa Orange, potwierdził mediom, że w toku śledztwa aresztowano 28-letnią Marie. Partnerka ofiary miała przechowywać broń w nieprawidłowy sposób. W konsekwencji 2-latek nie tylko miał do niej swobodny dostęp, lecz był w stanie również zrobić ojcu krzywdę, ponieważ broń nie została ani zabezpieczona, ani nawet rozładowana.

Pistolet nie był odpowiednio przechowywany. W rzeczywistości 2-latek miał od niego łatwy dostęp, w rezultacie czego doszło do tragedii, której nikt nie jest w stanie pojąć – podkreślił John Mina na konferencji.
Zobacz także: Ciało obce w nosie nastolatka. Rentgen ujawnił coś zaskakującego

Marie Ayala przebywa w areszcie. 28-latka będzie odpowiadać za popełnienie zabójstwa przez zaniechanie. To nie wszystko. Ponieważ wcześniej została uznana za winną prawomocnym wyrokiem w innej sprawie, popełniła również przestępstwo posiadania broni przez osobę skazaną.

Zarówno Marie Ayala, jak i jej mąż, przebywali na zwolnieniach warunkowych. Para miała na koncie przestępstwa związane z posiadaniem narkotyków oraz zaniedbywaniem dzieci. Zdaniem szeryfa, tragedii można byłoby uniknąć, gdyby nie nieodpowiedzialne zachowanie dorosłych, za które najdotkliwiej zapłacą dzieci.

Teraz te małe dzieci straciły oboje rodziców, a jedno z nich będzie musiało żyć ze świadomością, że zastrzeliło swojego ojca – podsumował John Mina, cytowany przez "New York Post".
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić