Koszmar reporterki w Gazie. Szokująca transmisja

Relacjonowanie wydarzeń w środku konfliktu jest zadaniem nie tylko bardzo trudnym, ale również piekielnie niebezpiecznym. Poświęcenie niektórych reporterów w centrum wojennej zawieruchy jest naprawdę imponujące.

Korespondentka CNN ukrywa się przed atakiem rakietowymKorespondentka CNN ukrywa się przed atakiem rakietowym
Źródło zdjęć: © X | @TMZ
Kamil Niewiński

Konflikt pomiędzy Izraelem a Palestyną eskalował do niesamowitych wręcz rozmiarów po bezprecedensowym ataku Hamasu. Zabitych po obu stronach liczy się już w tysiącach, niestety spora ich część to cywile. Relacje z działań Hamasu naprawdę mogą mrozić krew w żyłach. Odpowiedź izraelskiego wojska jest naprawdę stanowcza, a odwet może trwać jeszcze przez długi czas.

Oczywiście w takich sytuacjach bardzo potrzebne są osoby, które będą w stanie podawać najświeższe informacje i pokazać rzeczywistość frontu. Bycie korespondentem wojennym to jednak równocześnie niebezpieczne zadanie - świat zna wiele historii, w których to tacy dziennikarze najzwyczajniej w świecie tracili życia, przypadkowo czy też nie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konflikt Izrael-Palestyna. Te zdjęcia satelitarne pokazują skalę zniszczeń

Idealnym przykładem potwierdzającym powyższe słowa jest wydarzenie, które można było obserwować na antenie amerykańskiej telewizji CNN. Międzynarodowa korespondentka Clarissa Ward znajdowała się w okolicach granicy między Izraelem a Strefą Gazy, szykując się do wejścia na antenę. Okazało się jednak, że nagle w ich pobliżu zaczęły spadać rakiety.

Przestraszona ekipa zdołała znaleźć tymczasowe schronienie w przydrożnym rowie. Rozpoczęcia transmisji jednak nie anulowano i po kilku chwilach studio połączyło się z Ward, która rozpoczęła swoją relację.

Cześć John. Wybacz mi moją lekko nieelegancką pozycję, ale właśnie byliśmy świadkiem potężnego gradu rakiet niedaleko nas. Musieliśmy znaleźć schronienie - powiedziała w transmisji korespondentka.
Jesteśmy pięć minut drogi od Gazy, słyszymy teraz wiele odrzutowców na niebie, słyszymy również Żelazną Kopułę przechwytującą część tych rakiet przelatujących nad naszymi głowami i wywołujących wybuchy. Przybyliśmy tu, ponieważ to właśnie jest "strefa zero" całej operacji Hamasu. To tu przebili się przez granicę posyłając potem pociski w każdą stronę - kontynuowała Clarissa Ward.
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego