aktualizacja 

Koszmar w Bawarii. 30-latek zepchnął do wąwozu dwie turystki z USA

193

Do wydarzeń jak z horroru doszło nieopodal słynnego niemieckiego zamku, który miał zainspirować twórców "Kopciuszka". Eva Liu i Kelsey Chang padły ofiarami brutalnej napaści i próby zabójstwa. Tylko drugiej z kobiet udało się ujść z życiem ze spotkania z oprawcą.

Koszmar w Bawarii. 30-latek zepchnął do wąwozu dwie turystki z USA
Eva Lui padła ofiarą napaści na tle seksualnym oraz brutalnego morderstwa (Facebook)

Napad na obie kobiety miał miejsce nieopodal zamku Neuschwanstein w Schwangau w kraju związkowym Bawaria. Jest on znany na całym świecie jako inspiracja dla twórców kultowej animacji "Kopciuszek" studia Walta Disneya. Eva Liu i Kelsey Chang, ofiary napastnika, odwiedzały ten słynny obiekt.

Morderstwo turystki w Niemczech. Kim jest główny podejrzany?

Jak informuje "New York Post", Eva Liu i Kelsey Chang były turystkami ze Stanów Zjednoczonych. Liu, śmiertelna ofiara ataku, pochodziła z Naperville w stanie Illinois. W chwili zabójstwa miała zaledwie 21 lat. Krótko wcześniej zakończyła edukację na uniwersytecie. Właśnie w szkole poznała 22-letnią Chang, z którą wyruszyła w tragiczną podróż.

Głównym podejrzanym w sprawie jest 30-letni mężczyzna, którego personalia nie zostały podane do wiadomości publicznej. Zgodnie z ustaleniami śledczych miał on dopuścić się napaści na tle seksualnym na 21-latce, a następnie zepchnąć obie kobiety z wysokości aż 55 metrów do wąwozu. Eva Liu nie przeżyła upadku, ale Kelsey Chang – tak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: "Opowiem ci o zbrodni": koszmarne morderstwo nastolatków

30-latek, podobnie jak jego ofiary, również jest turystą ze Stanów Zjednoczonych. Zatrzymali się także w tym samym hotelu, jednak trójka się nie znała. Napastnik miał zaatakować i wykorzystać Liu, a także poddusić i zepchnąć do wąwozu jej koleżankę, usiłującą przeszkodzić agresorowi. 22-latka ocalała tylko dlatego, że w połowie spadania zatrzymała się na zwalonym drzewie. W rezultacie odniosła niewielkie obrażenia.

30-latek został aresztowany, usłyszał już także zarzuty. Będzie odpowiadał przed sądem za zabójstwo, usiłowanie zabójstwa oraz napaść na tle seksualnym. W chwili gdy dotarli do niego funkcjonariusze policji, miał na twarzy zadrapania pozostawione przez broniące się ofiary.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić