Ksiądz radzi, co zamiast spowiedzi. "To tryb ratunkowy"

74

W sytuacji zagrożenia życia bądź braku możliwości przystąpienia do sakramentu spowiedzi, istnieje możliwość uzyskania odpuszczenia grzechów. To żal doskonały, który - według ks. Grzegorza Strzelczyka - stanowi specjalny "tryb ratunkowy".

Ksiądz radzi, co zamiast spowiedzi. "To tryb ratunkowy"
Ks. Grzegorz Strzelczyk opowiada o alternatywie dla spowiedzi - tzw. żalu doskonałym. (YouTube, YouTube)

Jednym z obowiązków katolika jest regularne przystępowanie do sakramentu spowiedzi. Według przykazań kościelnych, powinno się to wydarzyć przynajmniej raz w roku.

Praktykujący wierni często unikają poufnej rozmowy z kapłanem. Regularnie decydują się na spowiedź w sytuacjach krytycznych, ale czasami pojawiają się sytuacje, w których odpuszczenie grzechów w ten sposób staje się niemożliwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmiany w Kościele. Kary również dla wiernych?

Żal doskonały. Jak z niego skorzystać?

Rozwiązaniem jest skorzystanie z tzw. żalu doskonałego. O tej formie sakramentu pokuty informuje w rozmowie z PAP ks. Grzegorz Strzelczyk. Według duchownego, jest to swego rodzaju "tryb ratunkowy", z którego możemy skorzystać w przypadku braku możliwości przystąpienia do spowiedzi lub w sytuacji zagrożenia życia.

Ksiądz zaznacza jednak, że osoba, która nie umrze po wzbudzeniu żalu doskonałego, powinna wyznać grzechy na spowiedzi. Ponadto przestrzega on przed nadużywaniem tego rozwiązania - żal doskonały będzie nieskuteczny w momencie, gdy spowiedź jest możliwa.

Jeśli celowo zaniedbujemy spowiedź myśląc, że w razie czego w ostatniej chwili wzbudzimy w sobie żal doskonały i to załatwi sprawę, to nie kieruje nami miłość Boża, tylko cwaniactwo - twierdzi ks. Strzelczyk.

Duchowny zwraca także uwagę na inny aspekt powstrzymujący wiernych przed spowiedzią. Niektóre osoby mogą bowiem przeżywać autentyczny lęk przed przystąpieniem do rozmowy z kapłanem. Wówczas - o ile wierny nie jest w stanie pokonać tego ograniczenia - praktykowanie żalu doskonałego jest uzasadnione.

Ksiądz zauważa również, że brak żalu doskonałego u osoby umierającej nie zawsze oznacza śmierć z grzechem. Jeśli duchowny dotrze na czas, odpuszczenie przewin przynosi także namaszczenie chorych.

Co ciekawe, podobna sytuacja istnieje w przypadku innych sakramentów. Pragnienie może być wystarczające w przypadku chrztu i eucharystii.

Jeśli ktoś pragnie przyjąć chrzest, ale nie ma takiej możliwości, mówimy o chrzcie pragnienia. Podobnie z komunią św. Jeśli mamy pragnienie, by ją przyjąć, ale nie możemy dotrzeć na Eucharystię, na przykład z powodu choroby, możemy ją przyjąć w sposób duchowy - twierdzi ks. Strzelczyk.
Autor: ACG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić