Ksiądz wprost o trudnościach w posłudze. "Zły przykład złych księży"

53

W rozmowie z tygodnikiem "Niedziela" głos w sprawie malejącej liczby powołań zabrał ks. Marcin Kirkiewicz, młody wikariusz z parafii w Wałbrzychu. W jego ocenie, zostanie księdzem to niekoniecznie atrakcyjna perspektywa dla młodych ludzi.

Ksiądz wprost o trudnościach w posłudze. "Zły przykład złych księży"
ksiądz katecheta wykorzystywał seksualnie swoją uczennicę. Chciał uniknąć kary więzienia (Adobe Stock, DAREK11)

21 kwietnia - w Niedzielę Dobrego Pasterza - w całej Polsce odbywają się modlitwy o nowe powołania do duszpasterstwa. Tymczasem z roku na rok na formację decyduje się coraz mniej kandydatów. W roku akademickim 2023/2024 rozpoczęło ją 280 kandydatów, podczas gdy rok wcześniej - 329.

O trudnościach w posłudze i atrakcyjności bycia księdzem wypowiedział się młody wikariusz z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu. Ks. Marcin Kirkiewicz w rozmowie z tygodnikiem "Niedziela" twierdzi, że decyzja o wstąpieniu w stan duchowny niekoniecznie jest dla młodych ludzi ciekawą perspektywą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Alarmujące dane dla Kościoła. "Szukamy recepty na poprawę sytuacji"

Ataki na Kościół utrudniają pracę księży

W jego ocenie podjęcie decyzji o przygotowaniu do posługi duszpasterskiej utrudniają wzmożone ataki na Kościół. W jego ocenie u wielu ludzi Bóg powoduje "negatywne emocje".

Czują się oszukani przez Kościół, a Boga rozumieją jako kogoś, kto zabiera im wolność i szczęście. Ci ludzie niestety często nie są świadomi tego, że w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie - ocenia ks. Marcin Kirkiewicz.

Kapłan zwraca także uwagę na księży, którzy w sposób nieodpowiedni reprezentują stan duchowny. W jego ocenie opinia publiczna mocno generalizuje i spłyca temat nieodpowiednich zachowań duszpasterzy:

Drugie to zły przykład złych księży. Często generalizuje się, że wszyscy księża są źli. Jednak ze swojego doświadczenia wiem, że to nieprawda. O wiele więcej jest tych dobrych.

Ksiądz wspomina także, że bardzo duży wpływ na podjęcie decyzji o wstąpieniu do seminarium miał ksiądz proboszcz z jego rodzinnej parafii. W jego ocenie, on oraz inni kapłani stworzyli na plebanii "rodzinny klimat", który zachęcał do skorzystania z powołania.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ACG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić