"Ktoś mógł mu pomagać". Kryminolog wprost o Jaworku

Kryminolog Brunon Hołyst komentuje możliwe przyczyny śmierci Jacka J., oskarżonego o potrójne morderstwo, którego ciało znaleziono 19 lipca. Co było powodem, że odebrał sobie życie? Śledczy muszą odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących tej sprawy.

Śmierć Jacka J. Kryminolog komentuje "Ktoś mógł mu pomagać". Kryminolog wprost o Jaworku
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Danuta Pałęga

Kryminolog Brunon Hołyst w rozmowie z radiem RMF FM powiedział, że Jacka Jaworka mogły pchnąć ku temu skrucha, zmęczenie czy znużenie życiem. Ciało oskarżonego o potrójne morderstwo znaleziono 19 lipca w Dąbrowie Zielonej, zaledwie 5 km od miejsca zbrodni.

Hołyst wskazał, że mężczyzna mógł przebywać w pobliżu i korzystać z czyjejś pomocy. - Nie ustalono, co robił przez trzy lata. Dla łowców głów to była okazja, żeby ustalić miejsce jego pobytu. Czy on był istotnie w Niemczech i w Szwajcarii? Czy on ukrywał się na terenie Polski, ale tak umiejętnie, że policji nie udało się ustalić miejsca jego pobytu? – pytał kryminolog. Jacek Jaworek został znaleziony w samych klapkach, co może sugerować, że wyruszył z domostwa do lasu.

Brunon Hołyst zwrócił też uwagę na fakt, że przestępcy często wybierają miejsce pobytu blisko miejsca zbrodni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Jaworek nie żyje? Rzecznik policji: "Możemy tak przypuszczać"

Kryminolog zaznaczył, że z jego badań kryminalistycznych wynika, iż bardzo często sprawcy zabójstw po pierwsze biorą udział w pogrzebie, a po drugie odwiedzają cmentarz, składają kwiaty na grobie ofiar.

Być może jest jakiś uświadomiony sentyment do tego miejsca, w którym dokonano zabójstwa – wyjaśnił.

Śledczy mają przed sobą wiele pytań dotyczących ukrywania się Jacka Jaworka. - Czy będą świadkowie, którzy potwierdzą, że widzieli go w określonych sytuacjach? – pytał Hołyst, dodając, że Jaworek nie zmienił swojego wyglądu, co mogło pomóc mu w pozostaniu nierozpoznanym.

Pierwsze wnioski z oględzin wskazują na samobójstwo.

W trakcie sekcji na ciele mężczyzny nie ujawniono innych obrażeń, zwłaszcza takich, które mogłyby doprowadzić do zgonu – poinformował prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Hołyst wskazał, że Jacek Jaworek mógł żyć w stałym napięciu psychicznym. - Trudno w dzisiejszym świecie żyć w odosobnieniu – podkreślił.

Osoby, które pomagały Jaworkowi, mogą podlegać odpowiedzialności karnej. Na sugestię redaktora RMF FM, że "jest niemal pewne, że ktoś musiał mu pomagać", kryminolog stwierdził, że tak, "bo przecież nikt nie chodzi w klapkach do lasu".

Fakt, że znalazł się w lesie blisko miejsca zbrodni, też wskazuje na to, że mógł przebywać w pobliżu i korzystać z pomocy przyjaciół – podsumował kryminolog.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Instruktor nagrany. Afera na Mazowszu. Wideo
Instruktor nagrany. Afera na Mazowszu. Wideo
To nie fotomontaż. Całe stado. Leśnicy pokazali niezwykłe nagranie
To nie fotomontaż. Całe stado. Leśnicy pokazali niezwykłe nagranie
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę