Mikrofalówka eksplodowała. 11-latka nie żyje

W kuchni jednego z domów w Belgii doszło do niewyobrażalnego dramatu. 11-letnia dziewczynka zginęła w wyniku eksplozji kuchenki mikrofalowej. Wstępne ustalenia wskazują, że za tragicznym zdarzeniem kryją się porachunki gangsterów narkotykowych.

Atak nożownika w Warszawie (zdjęcie ilustracyjne)W wyniku strzelaniny i eksplozji mikrofalówki zginęła 11-latka
Źródło zdjęć: © Pixabay | fsHH

O temacie szeroko rozpisują się zagraniczne media. Tragicznie zmarła dziewczynka mieszkała przy ulicy Nieuwdreef w Antwerpii. W poniedziałek 9 stycznia około 18:30 doszło do gangsterskiej strzelaniny. Bronią trafiono m.in. w bramę garażową domu 11-latki. Tuż za furtką funkcjonowała prowizoryczna kuchnia.

Za bramą znajdowała się część mieszkalna z prowizoryczną kuchnią, w której przebywało kilka osób, w tym dziecko - przekazał burmistrz Antwerpii Bart De Wever.

Dziennik "Het Laatste Nieuws" poinformował, że do śmierci dziecka doprowadziła eksplozja kuchenki mikrofalowej. W czasie feralnych zdarzeń dziewczynka stała tuż obok urządzenia. Pech chciał, że jedna z kul trafiła w sprzęt. To zaś spowodowało, że wybuchł on i ranił 11-latkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miał 7 kg marihuany i 420 porcji amfetaminy. Ogromna plantacja narkotyków na Dolnym Śląsku

Dziewczynka odniosła poważne obrażenia na skutek eksplozji. Na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która długo walczyła o życie 11-latki. Niestety, nie udało się jej pomóc. Dziecko zmarło w szpitalu. Dwóch członków rodziny nastolatki także zostało rannych. Ich życiu jednak nic nie zagraża.

Tragedię i jej szczegółowe okoliczności bada policja. Wciąż sprawdzane są różne tropy. Mundurowi mieli już ustalić, że we wspomnianym domu mieszkają osoby powiązane ze środowiskiem narkotykowym.

Mamy do czynienia z porachunkami bandytów narkotykowych. Toczy się pomiędzy nimi wojna. Przestępcy atakują domy innych przestępców. Przechodziliśmy przez to od miesięcy i stało się coś, czego obawiałem się od dawna. Padła niewinna ofiara... dziecko - przekazał zdruzgotany burmistrz Antwerpii.

Jak pisze "Humo", Antwerpia boryka się z przemocą narkotykową od wielu miesięcy. Kilka podobnych ataków miało miejsce już wcześniej. Po poniedziałkowej tragedii eksperci obawiają się dalszej eskalacji przemocy ze strony półświatka narkotykowego.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało