Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Kuszą smakiem, straszą karą. Nawet 5 tys. zł mandatu

26

Smardze, mimo że są wyjątkowo cenione ze względu na swój wyrafinowany smak i kulinarne walory, objęte są w Polsce ochroną. Ich pozyskiwanie z naturalnych siedlisk jest zabronione i może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym wysokich grzywien.

Kuszą smakiem, straszą karą. Nawet 5 tys. zł mandatu
Za zbieranie smardzów można dostać nawet 5 tys. zł mandatu (Pexels)

Najważniejsze informacje

  • Smardze są cenione za wyjątkowy smak, ale ich zbieranie jest ściśle regulowane.
  • Większość gatunków smardzów w Polsce podlega ochronie gatunkowej.
  • Zbieranie smardzów w naturalnych środowiskach może skutkować karą do 5 tys. zł.

Smardze to grzyby, które zyskują na popularności w Polsce, mimo że ich wygląd może odstraszać. Cenione są za swój korzenny aromat i kruchy miąższ. Występują głównie w sąsiedztwie topoli, jesionów i drzew owocowych, ale mogą pojawiać się także na terenach, gdzie drzewa zostały wycięte.

Jak donosi "Zielona Interia", w Polsce rośnie sześć gatunków smardzów, z czego pięć podlega częściowej ochronie. Wyjątkiem jest smardz parastożkowaty, który można zbierać bez ograniczeń. Pozostałe gatunki są chronione, ponieważ ich obecność wskazuje na wysoką wartość siedliska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grzyby, które odstraszają wyglądem. Ekspert wyjaśnił rzadkie zjawisko

Konsekwencje nielegalnego zbierania smardzów

Zgodnie z przepisami, smardze można zbierać na terenach przekształconych przez człowieka, takich jak ogrody, parki czy sady. Jednak lasy miejskie nie są uznawane za takie tereny, co oznacza, że zbieranie tam smardzów jest zabronione.

Zbieranie smardzów w miejscach, gdzie jest to zabronione, może skutkować mandatem do 5 tys. zł. Dlatego ważne jest, aby przestrzegać przepisów i zbierać te grzyby tylko w dozwolonych miejscach.

Jak informuje "Zielona Interia", oprócz smardzów, w Polsce rosną również smardzówki, takie jak naparstniczka czeska i stożkowata. Oba te gatunki są objęte częściową ochroną gatunkową, co oznacza, że ich zbiór jest zabroniony w każdym środowisku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Bez jednej nogi zdobyła szczyt. Niesie się nagranie z Tatr
Rekord oglądalności. Tylu Polaków obejrzało debatę prezydencką
Wyjątkowe gniazdo w Nadleśnictwie Rzepin. Leśnicy pokazali pisklaki
Skandal komunijny na Śląsku. Zamiast przyjęcia w restauracji, pizza z Żabki
Zaginęła 16-latka. Od ponad tygodnia nie daje znaku życia
Fronty zawisną nad Polską. IMGW podaje, co przyniosą
Oczekiwanie trwa. Co zrobi Putin? Zełenski "postawił mu ultimatum"
GIS wycofuje ze sklepów i ostrzega. Niebezpieczna substancja w herbacie
Akt wandalizmu na polskich grobach. Zniszczono zabytkowy pomnik
Jedna z piękniejszych roślin rabatowych. Kwitnie aż do jesieni
Robert Lewandowski zobaczył młodziana i nie był zadowolony
Pod osłoną nocy 17 maja. Dom pogrzebowy zaprasza śmiałków
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić