Lamborghini potrzebowało pomocy. Kierowcy wyszli ze swoich aut

174

Na jednym ze skrzyżowań dróg w Polsce doszło do niecodziennego zdarzenia. Posłuszeństwa kierowcy odmówiło sportowe Lamborghini. Konieczna była pomoc innych kierujących.

Lamborghini potrzebowało pomocy. Kierowcy wyszli ze swoich aut
Lamborghini potrzebowało pomocy (YouTube)

Niekiedy nawet najbardziej zaawansowana technologia może zawieść. Przekonał się o tym kierowca z południa Polski. 6 października podczas przejażdżki jego lamborghini aventador odmówiło mu posłuszeństwa na skrzyżowaniu dróg.

Niecodzienną sytuację uwiecznił rejestratorem jazdy jadący za lamborghini kierowca. Nagle skręcający w lewo samochód stanął, a kierowca włączył światła awaryjne. Następnie na zewnątrz wyszedł pasażer, którego mowa ciała wyrażała spore podirytowanie kłopotliwą sytuacją. Pomimo deszczowej pogody nie brakowało chętnych do popchnięcia luksusowego pojazdu. Incydent spowodował wstrzymanie ruchu dwóch ulic na kilkadziesiąt sekund.

Nie wiadomo, co dokładnie "dolegało" lamborghini. Internauci spekulowali, czy doszło do usterki aventadora, czy być może zabrakło mu w baku paliwa. Internauci zwracali uwagę, że bardzo wysokie spalanie pojazdu w połączeniu z brakiem stacji benzynowej mógł zakończyć się właśnie przymusowym postojem.

Brakło paliwa :) częsty przypadek kierowców, którzy dostają auto, żeby sobie pojeździć ! Spalanie 40-50 rezerwa na 20-30 km - napisał internauta.
Zobacz także: Kiedy strefy żółte i czerwone? Wiceminister zdrowia enigmatycznie o nowych obostrzeniach
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić