Niewesołe wieści o Wałęsie. Konieczna będzie amputacja?

Lech Wałęsa poinformował, że przebywa w szpitalu z powodu powikłań po cukrzycy. Jak powiedział syn byłego prezydenta "Super Expressowi", stan ojca jest poważny i możliwa jest nawet amputacja stopy.

Lech WałęsaLech Wałęsa
Źródło zdjęć: © East News | KAROLINA MISZTAL

"I znowu w szpitalu, stopa cukrzycowa" - napisał Lech Wałęsa we wtorek na Facebooku i poważnie zaniepokoił internautów. Wszyscy zaczęli życzyć byłemu prezydentowi zdrowia i zastanawiać się, co dolega Wałęsie i czy jego stan jest poważny.

Stan prezydenta jest poważny

We wtorek do sytuacji odniósł się dyrektor biura Wałęsy Marek Kaczmar. W rozmowie z "Faktem" powiedział, że stan byłego prezydenta jest poważny, ale nie zdradził szczegółów na temat tego, jak długo Wałęsa może zostać w szpitalu i co mu dolega. Z kolei w rozmowie z Polską Agencją Prasową, szef biura opisał, że polityk poczuł się źle po spotkaniu z młodzieżą.

Prezydent przechodzi badania. Pewnie pierwsze wyniki będą jeszcze dzisiaj, a jutro pozostałe. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Szef jest twardzielem i jesteśmy dobrej myśli, choć choroba nie wybiera - powiedział Kaczmar.

Powodem stopa cukrzycowa. Możliwa amputacja

W środę te informacje potwierdził syn byłego prezydenta, Jarosław Wałęsa. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział, że powodem wizyty w szpitalu jest stopa cukrzycowa. Jak powiedział, dotyka ona 6-10 proc. osób cierpiących na cukrzycę. Jeżeli nie zwrócić się do lekarza w odpowiednim momencie, może ona doprowadzić nawet do martwicy tkanek i konieczności amputacji.

Stopa cukrzycowa to powikłanie po wieloletniej, źle leczonej cukrzycy. Dla Lecha Wałęsy to już druga wizyta w szpitalu w tym roku. W marcu 2021 roku był poddany zabiegowi, podczas którego wymieniono mu baterie w rozruszniku. Urządzenie zostało wszczepione Wałęsie w 2008 r. w Teksasie i co kilka lat wymaga wymiany baterii.

Białoruś wysyła migrantów na Litwę. Skandal dyplomatyczny między sąsiadami Polski

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Niemcy nie chcą jeździć nad Bałtyk. "To dla nas katastrofa"
Niemcy nie chcą jeździć nad Bałtyk. "To dla nas katastrofa"
Miał odciąć dopływ paliwa do samolotu Air India. Tak wspominają go koledzy
Miał odciąć dopływ paliwa do samolotu Air India. Tak wspominają go koledzy
Pracowała w gastronomii nad morzem. "Nie wierzę, że sanepid się na to zgodził"
Pracowała w gastronomii nad morzem. "Nie wierzę, że sanepid się na to zgodził"
Dotrą do Polski z Niemiec. Uderzenie już 21 lipca. Co z pogodą?
Dotrą do Polski z Niemiec. Uderzenie już 21 lipca. Co z pogodą?
Zmarł "Architekt Pana Boga". Słynny Michał Bałasz odszedł w wieku 102 lat
Zmarł "Architekt Pana Boga". Słynny Michał Bałasz odszedł w wieku 102 lat
Zamieściła zdjęcie z chorwackiej plaży. "Czy to nie jest żałosne?"
Zamieściła zdjęcie z chorwackiej plaży. "Czy to nie jest żałosne?"
Zabójstwo profesora z Polski. Wyszło na jaw, co pisała Nadia M.
Zabójstwo profesora z Polski. Wyszło na jaw, co pisała Nadia M.
"Nie jest kolorowo". W Pobierowie huczy od plotek o Hotelu Gołębiewskim
"Nie jest kolorowo". W Pobierowie huczy od plotek o Hotelu Gołębiewskim
Chwycił za telefon w lesie. "Zakrywamy dziurkę"
Chwycił za telefon w lesie. "Zakrywamy dziurkę"
Zaskakujący przypadek Świątek. Nadal może być dumny
Zaskakujący przypadek Świątek. Nadal może być dumny
Drapieżnik i ofiara na wspólnym spacerze. Niezwykłe nagranie z Amazonii
Drapieżnik i ofiara na wspólnym spacerze. Niezwykłe nagranie z Amazonii
Wjechał na przejazd mimo zakazu. Nagle pojawił się drugi pociąg
Wjechał na przejazd mimo zakazu. Nagle pojawił się drugi pociąg