Leciała samolotem z dziećmi. To, co przeczytała, wprawiło ją w osłupienie

5

Niecodziennym nagraniem podzieliła się ze światem jedna z użytkowniczek TikToka. Amerykanka wybrała się z dziećmi w podróż samolotem. W pewnym momencie na telefonie pasażerki przed sobą przeczytała druzgocącą wiadomość.

Leciała samolotem z dziećmi. To, co przeczytała, wprawiło ją w osłupienie
Amy Johnson na telefonie współpasażerki przeczytała nieprzyjemną wiadomość (TikTok)

Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym Amy Johnson pokazała SMS-a napisanego przez współpasażerkę. Okazuje się, że podróżująca z nią kobieta miała zastrzeżenia co do zachowania jej dzieci. Swoją frustrację postanowiła wyrazić w wiadomości do bliskiej osoby.

To najbardziej rozwydrzone bachory, jakie kiedykolwiek widziałam w samolocie – można przeczytać na ekranie telefonu, sfilmowanym z ukrycia przez Amy.

Współpasażerka poskarżyła się na jej dzieci. Nagranie obiegło sieć

Amy Johnson zaczęła bronić w mediach społecznościowych zachowania swoich dzieci. Podkreśliła, że nie jest łatwo zapanować na raz nad rocznym i czteroletnim synem. Dodała, że nie uważa, aby zachowywali się tragicznie.

Cóż, dzieci nie są dla wszystkich – oceniła.

Chciała poskarżyć się w sieci. Internauci byli bezlitośni

Internauci jednak nie znaleźli zrozumienia dla kobiety. W komentarzach podkreślono, że mimo dodanej do filmu muzyki, wciąż w tle słychać krzyki maluchów.

Sfilmowana kobieta musiała dać upust swojej irytacji. To, że przez cały lot nie zwróciła pani uwagi, tylko dobrze o niej świadczy – zwrócił się do autorki nagrania jeden z użytkowników.

Kolejna osoba podkreśliła, że Amy nie powinna czytać cudzych wiadomości. Dodała, że to naruszenie prywatności.

Obejrzyj także: Wysyłasz dziecko na wakacje? Zadbaj o kontrolę autokaru

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić