Lekarze myśleli, że to cysta. 15-latka miała rzadki nowotwór

U 7-letniej Aleksandry lekarze zauważyli podejrzany guzek w okolicach oka. Początkowo założyli, że to niegroźna cysta. Wkrótce jednak okazało się, że dziewczynka cierpi na niezwykle rzadki nowotwór złośliwy. Operacyjne usunięcie oka nie powstrzymało choroby. Aleksandra zmarła w wieku 15 lat.

Aleksandra zmarła w wieku 15 lat Aleksandra zmarła w wieku 15 lat
Źródło zdjęć: © Media społecznościowe

Aleksandra z Orpington w południowo-wschodnim Londynie miała zaledwie 7 lat, gdy w 2016 roku na jej oku pojawił się dziwny guzek. Rodzice zabrali ją do lekarza, który uznał narośl za niegroźną cystę. Guzek jednak stale się powiększał, a dziewczynka narzekała na pogarszający się wzrok. W końcu zdecydowano się poddać ją szczegółowym badaniom.

Po rezonansie magnetycznym i biopsji lekarze wydali wstrząsającą diagnozę. Okazało się, że dziecko cierpi na struniaka - rzadki, wolnorosnący nowotwór złośliwy. W Wielkiej Brytanii rocznie odnotowuje się jedynie około 20 przypadków tej choroby. Struniak zwykle dotyka mężczyzn między 40. a 60. rokiem życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starzejemy się, jest nas coraz mniej. "Źródłem dramatu jest sposób myślenia polityków"

Nawet doświadczeni lekarze byli zdziwieni, że tak poważna i rzadka choroba zaatakowała małą dziewczynkę. Aleksandra przeszła wiele zabiegów, w tym usunięcie oczodołu i rekonstrukcję kości. W końcu chirurdzy postanowili usunąć dziecku całe oko, w nadziei, że powstrzyma to rozwój nowotworu.

Kiedy powiedzieliśmy jej, że straci oko, przyjęła to naprawdę bardzo dobrze. Zniosła to lepiej niż my, była taka dzielna - powiedziała mama Aleksandry, Dana, w rozmowie z portalem "The Sun".

Zabieg przeszedł pomyślnie, a stan pacjentki się poprawił. Rodzina dziewczynki liczyła, że najgorsze jest już za nimi. Niestety, po kilku latach choroba powróciła. W lutym 2021 roku podczas rutynowej kontroli lekarze zauważyli niepokojący obraz na prześwietleniu. Ziścił się najgorszy scenariusz - struniak na nowo pojawił się w organizmie nastolatki.

Specjaliści załamali ręce. Dziewczynka skorzystała ze wszystkich zabiegów dostępnych w kraju. Lekarze uznali, że nie mogą zrobić dla niej już nic więcej. Aleksandra z każdym dniem czuła się coraz gorzej. W końcu straciła czucie w powiekach i nie była w stanie wstać z łóżka. Dziewczynka zmarła w swoim domu 3 listopada w wieku 15 lat.

Teraz rodzina Aleksandry zbiera fundusze na pokrycie kosztów pogrzebu. Nadwyżkę uzyskaną z darowizn bliscy zmarłej 15-latki planują przekazać na badania nad struniakiem w Wielkiej Brytanii. 

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"