Ma ponad tysiąc lat. Niesamowite odkrycie pod Lublinem
W Niedrzwicy Dużej (powiat lubelski) odkryto okucie końca rzemienia pasa, związane z koczowniczym ludem Awarów. Artefakt pochodzi z VIII–IX wieku. Zabytek trafi do Muzeum Narodowego w Lublinie, wzbogacając jego kolekcję archeologiczną.
Najważniejsze informacje
- Znaleziono okucie pasa typu awarskiego.
- Artefakt datowany jest na VIII-IX wiek.
- Zabytek trafi do Muzeum Narodowego w Lublinie.
Skarb Awarów odkryty pod Lublinem
Na terenie gminy Niedrzwica Duża w woj. lubelskim odkryto niezwykły zabytek związany z koczowniczym ludem Awarów. Chodzi o niewielkie okucie końca rzemienia pasa, mierzące zaledwie trzy centymetry, które jednak skrywa w sobie bogatą historię sprzed ponad tysiąca lat. Jak informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, artefakt został odnaleziony przez Jacka Ziębę z Niedrzwickiego Stowarzyszenia Eksploracyjnego.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Okucie wykonane jest ze stopu miedzi i pochodzi z okresu VIII–IX wieku, co czyni je cennym świadectwem późnoawarskich czasów lub okresu bezpośrednio po upadku kaganatu. Przedmiot związany jest z koczowniczym ludem Awarów lub z ludnością pozostającą pod ich wpływem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awarowie pojawili się w Europie w połowie VI wieku. Na przełomie VI i VII wieku, często współdziałając ze Słowianami, prowadzili wyprawy łupieżcze, głównie na tereny Bizancjum. Po upadku kaganatu - wschodniej formy monarchii, w której władca nosił tytuł kagana, czyli chana - na początku IX wieku Awarowie stopniowo zanikali.
Archeolodzy podkreślają, że tego typu przedmioty trafiały na nasze ziemie różnymi drogami: jako efekt wymiany handlowej, łup wojenny, a czasem jako pamiątka po czasowym pobycie osób związanych z kulturą awarską. Często pełniły też funkcję symbolu wysokiego statusu społecznego. Na terenie Polski rzadko odkrywa się całe komplety takich okuć, co sugeruje, że mogły być używane również jako zawieszki lub amulety.
Znalezisko z Niedrzwicy Dużej jest więc wyjątkowe i znacząco wzbogaci zbiory Muzeum Narodowego w Lublinie. Zabytek zostanie przekazany do muzeum, gdzie stanie się częścią kolekcji archeologicznej.