Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Malarka podpadła Trumpowi. Oto, co mówiła podczas odsłonięcia portretu

14

Donaldowi Trumpowi nie spodobał się jego portret wiszący w budynku stanowego kapitolu w Kolorado. Prezydent USA skrytykował artystkę, która go namalowała i stwierdził, że "musiała stracić talent z wiekiem". Malarką, która podpadła Trumpowi, jest 63-letnia Sarah A. Boardman. Wiadomo, co powiedziała podczas odsłonięcia portretu.

Malarka podpadła Trumpowi. Oto, co mówiła podczas odsłonięcia portretu
o (Getty Images)

Obraz wisi od 2019 r., ale dopiero niedawno zrobiło się o nim głośno. Donaldowi Trumpowi nie spodobał się jego portret wiszący w budynku stanowego Kapitolu w Kolorado.

Nikt nie lubi swoich nieudanych zdjęć czy obrazów, ale ten w Kolorado, w stanowym Kapitolu, powieszony przez gubernatora pomiędzy obrazami innych prezydentów, został celowo zniekształcony w stopniu, jakiego prawdopodobnie nigdy wcześniej nie widziałem - stwierdził prezydent USA na swoim portalu Truth Social.

Paul Lundeen, członek Partii Republikańskiej, zasiadający z jej ramienia w Senacie stanu Kolorado, zawnioskował o usunięcie portretu, a Partia Demokratyczna przychyliła się do tego wniosku. W rezultacie - jak poinformował "New York Times" - Komitet Wykonawczy Rady Legislacyjnej w Kolorado podjął decyzję o usunięciu obrazu z budynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ograniczenia sprzedaży alkoholu. "Jest silne lobby alkoholowe"

Tak malarka mówiła o portrecie Trumpa

Zanim stwierdzono, że obraz musi zniknąć ze ściany, prezydent USA uderzył w artystkę, która namalowała portret.

Artystka namalowała też prezydenta Obamę i on wygląda cudownie, ale ten mój jest naprawdę najgorszy. Musiała stracić talent z wiekiem. Wolałbym nie mieć żadnego obrazu niż ten (...) - oznajmił Donald Trump.

Jak przypomina "Bild", obraz wykonała Sarah A. Boardman z Colorado Springs w amerykańskim stanie Kolorado. Osławiony portret namalowała podczas pierwszej kadencji Trumpa. Wtedy na niego nie narzekał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Boardman jest samoukiem, pochodzi z Anglii, dużo podróżowała i spędziła dużo czasu w Niemczech. To właśnie tam odkryła swoją miłość do malarstwa. W latach 1984–1991 pracowała w "Herzfeld School of Arts" w Wiesbaden, najpierw jako studentka, a później jako wykładowczyni. Szczególnie interesowało ją malarstwo "Starych Mistrzów" - pisze "Bild".

Boardman stała się znana dzięki portretom wysoko postawionych osób, m.in. ze świata polityki. Z jej biografii wynika, że przywiązuje ogromną wagę do tego, by uchwycić na portrecie "osobowość, charakter i duszę człowieka".

W 2019 roku, podczas odsłonięcia portretu Trumpa, w rozmowie z "Colorado Times Recorder" artystka stwierdziła: "Uważam, że neutralny i przemyślany portret pozwala każdemu dojść do własnych wniosków we własnym tempie". Przekazała też, że portret wzorowała na fotografii zatwierdzonej przez komitet doradczy ds. Kapitolu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Samochód wjechał w tłum. Policja wyklucza atak terrorystyczny
Fatalne prognozy na majówkę. Silne załamanie pogody
"Surfowali" na dachu pociągu. Dwie osoby zginęły
"Tak, jak go Bóg stworzył". Pogrzeb papieża Piusa XII był katastrofą
Znaleźli zbiorową mogiłę. Może w niej być 19 Niemców
Tragiczna eksplozja w irańskim porcie. Są zabici i ponad 800 rannych
Dramat na Rysach. Ciała ofiar przetransportowano do Zakopanego
Uwaga Warszawa. Od poniedziałku liczne zmiany w ruchu drogowym
Setki żubrów na drodze. Od razu chwycił za telefon
Arcybiskup komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim. Mówi też o nowym papieżu
Było przed godziną 8. Obudził ją hałas. "Nieśmieszny żart"
Już wiadomo, jaki będzie poniedziałek. IMGW zapowiada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić