Mama Roberta Biedronia nagrała film. Chce przeprosin od Andrzeja Dudy

Matka Roberta Biedronia odpowiedziała na zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego, które otrzymała od Andrzeja Dudy. Jej syn zorganizował w środę konferencję prasową przed Pałacem Prezydenckim.

Mama Roberta Biedronia odpowiedziała na zaproszenie.
Źródło zdjęć: © Twitter
Jacek Dyrdak

Prezydent wywołał ostatnio burzę, stwierdzając, że "próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie, a to jest po prostu ideologia". We wtorek Andrzej Duda zaprosił Roberta Biedrona i jego matkę Helenę, a także aktywistę LGBT Barta Staszewskiego, na spotkanie w Pałacu Prezydenckim. Zaproszenie przyjął tylko Staszewski.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Matka Biedronia nagrała film. Zasugerowała w nim, że prezydent zaprosił ją i syna, by się z nimi "pokazać".

Żeby ludzie zobaczyli, że się pan ze mną dogadał. A ja nie chciałabym, żeby pan robił sobie ze mną zdjęcia, a w głowie miał ciągle to samo. Te same krzywdzące przekonania, które ranią nasze dzieci, siostry i braci. Najbliższych i przyjaciół. Nie chciałabym, żeby tak było - stwierdziła Helena Biedroń.

Dodała, że jeśli Duda naprawdę chce się spotkać, to powinien najpierw przeprosić. - Przeprosić dzieci tych matek, które były ze mną pod Pałacem. I tysiące innych, których pańskie słowa głęboko dotknęły – oznajmiła.

Zaproszenie od Andrzeja Dudy. Biedroń podziękował

W środę przed południem przed Pałacem Prezydenckim odbyła się konferencja prasowa kandydata Lewicy na urząd prezydenta RP.

Chciałbym podziękować prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaproszenie mnie i mojej mamy. To ważny gest i ważny moment, bo warto rozmawiać. Przyjmuję je pod jednym warunkiem. Prezydent obraził Polki i Polaków, użył słów, które nie powinny paść – oznajmił Biedroń, wtórując matce, że aby doszło do spotkania, najpierw powinny paść przeprosiny z ust prezydenta.

Na środowym spotkaniu z prezydentem stawił się tylko aktywista LGBT Bart Staszewski. Stwierdził po nim, że "było uprzejmie, na niektóre tematy się zgadzaliśmy na niektóre nie".

Powiedziałem, że popieram związki partnerskie. Że to praktyczne rozwiązanie problemu, który inaczej będzie tylko powracał. Pan prezydent się nie zgodził, sugerując "status osoby najbliższej" jako lepsze rozwiązanie. Ja nie zgodziłem się z jego argumentami, on z moimi – stwierdził aktywista.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?