Wybory 2020. Po słowach Andrzeja Dudy o "ideologii LGBT" zawrzało

Podczas spotkania przedwyborczego w Brzegu (województwo opolskie) prezydent Andrzej Duda mówił o LGBT. Jak stwierdził, "to jest po prostu ideologia”. Słowa prezydenta wywołały jednak falę komentarzy. W internecie zawrzało.

Andrzej DudaAndrzej Duda mówi o "ideologii LGBT"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
Anna Piątkowska-Borek

Andrzej Duda uważa, że LGBT to ideologia

Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania w Brzegu, w województwie opolskim.

Sprawę LGBT Andrzej Duda komentował też następnie w Opolu, podkreślając, że sam nie dyskryminuje nikogo. "Mam szacunek do każdego człowieka, niezależnie od tego jakie są jego preferencje seksualne, niezależnie od tego jakie są jego poglądy, niezależnie od tego, które z ugrupowań popiera. Mam sam różnych znajomych, także o różnych preferencjach seksualnych, znam takie osoby” – powiedział obecny prezydent w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską z TVN.

Andrzej Duda przeciw „indoktrynacji seksualnej” małych dzieci

Andrzej Duda powiedział, że preferencje seksualne to prywatna sprawa każdego z nas. "Powiem otwarcie, mnie nie interesuje to, jakie kto ma preferencje seksualne. To jest jego prywatna sprawa” – mówił w rozmowie z TVN prezydent. Dodał jednak, że sprzeciwia się "indoktrynacji seksualnej” małych dzieci. "Ale mnie interesuje to, żeby dzieci w szkole nie były poddawane indoktrynacji seksualnej w wieku bardzo małoletnim, kiedy one mają dosłownie kilka lat, kiedy one są w pierwszych klasach szkoły” - powiedział.

Przeciwnicy Dudy krytykują jego wypowiedź o LGBT

W mediach społecznościowych zawrzało po wypowiedzi Andrzeja Dudy na temat LGBT. Robert Biedroń z Lewicy zasugerował nawet, że na rękach prezydenta po kampanii pozostanie krew. "Proszę powiedzieć to prosto w oczy rodzicom Dominika z Bieżunia, który powiesił się na sznurówkach czy Wiktora z Warszawy, który rzucił się pod metro” – napisał Robert Biedroń na Twitterze.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało