Marsz Niepodległości. Organizatorzy winią policję. Jest odpowiedź

W trakcie Marszu Niepodległości 2020 doszło do licznych aktów przemocy i wandalizmu. Miały miejsca m.in. starcia policji z uczestnikami pochodu. Robert Bąkiewicz, jeden z organizatorów, przedstawił własną wersję tych wydarzeń. Stoi ona w sprzeczności z oświadczeniem rzecznika stołecznych funkcjonariuszy.

Marsz Niepodległości 2020 Marsz Niepodległości 2020
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, Leszek Szymański
Ewelina Kolecka

Robert Bąkiewicz jest prezesem Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości". Sam także bierze udział w tegorocznej edycji wydarzenia, co regularnie relacjonuje w mediach społecznościowych.

Marsz Niepodległości 2020. Robert Bąkiewicz krytycznie o stołecznej policji

Prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" ustosunkował się do wydarzeń, które miały miejsce w trakcie wydarzenia. Uczestnicy dopuścili się m.in. podpalenia jednego z warszawskich mieszkań, sklepu sieci Empik oraz starli z policją w rejonie Ronda de Gaulle'a.

Robert Bąkiewicz oskarżył członków stołecznej policji o celowe prowokowanie uczestników Marszu Niepodległości. Jak dowodził, funkcjonariusze od początku dążyli do konfrontacji.

Policja od początku dążyła do konfrontacji, stała we wszystkich bocznych ulicach. Na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich z Nowym Światem z budynku leciały petardy na manifestantów, kiedy na dole stała w dużej ilości policja. To sprowokowało zamieszki w tym miejscu – napisał Robert Bąkiewicz na Twitterze.

Prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" odniósł się też do starć w pobliżu Ronda de Gaulle'a. Bąkiewicz zarzucił funkcjonariuszom, że w tym rejonie także rzekomo z dachów leciały petardy, a policjanci mieli to ignorować. Według jego słów doszło również do rozpylenia na uczestników gazu oraz bicia pałkami. Twierdził także, że podpalone przez chuliganów mieszkanie w rzeczywistości było pustostanem.

Przy rondzie de Gaulle'a petardy leciały z dachu na uczestników Marszu. Policja stała na dole i nie reagowała. (...) Antifa przez trzy tygodnie była uprzywilejowana. Dzisiaj polscy patrioci niestety byli gazowani i pałowani przez policję – dowodził Robert Bąkiewicz na Twitterze.

Rzecznik warszawskiej policji nie pozostawił oskarżeń Bąkiewicza bez odpowiedzi. W social mediach pojawiło się oświadczenie, w którym organizator Marszu Niepodległości został oskarżony o skrajną nieodpowiedzialność oraz rozpowszechnianie fałszywych informacji. Prezesowi zarzucono, że jego działania skutkują zaognianiu konfliktów i dalszemu podburzaniu chuliganów do ataku na funkcjonariuszy. Pokazano też nagranie, na którym widać "sprowokowanych" manifestujących rzucających w policję kostką brukową.

Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o "policyjnych prowokacjach" to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. Takie wystąpienia służą wyłącznie zaognianiu konfliktowych sytuacji i podburzaniu chuliganów atakujących funkcjonariuszy – czytamy na twitterowym profilu Policja Warszawa.

Marsz Niepodległości 2020 relacjonowała m.in. Telewizja Polska. Jak relacjonowała dziennikarka TVP, za aktami wandalizmu miały stać grupy chuliganów, które celowo zakłócały "bezpieczny i spokojny" przebieg marszu. Powołała się przy tym na rzekome ustalenia funkcjonariuszy stołecznej policji.

Zobacz też: Marsz Niepodległości. Nadkom. Sylwester Marczak o starciach na rondzie De Gaulle'a

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala