Masakra w Afryce. Rebelianci zamordowali 140 osób
Według międzynarodowych organizacji broniących praw człowieka, rebelianci z zamordowali co najmniej 140 osób w lipcu w wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga - donosi BBC. To jedno z najgorszych okrucieństw od czasu ich ponownego pojawienia się w 2021 r.
W lipcu tego roku, w wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga, doszło do masakry, w której zginęło co najmniej 140 osób. BBC powołując się na organizacje broniące praw człowieka informuje, że za atak odpowiedzialni są rebelianci M23, którzy od 2021 r. ponownie sieją terror w regionie.
Mimo trwających procesów pokojowych, którego mediatorami były USA i Katar, sytuacja wciąż pozostaje napięta. Organizacja Human Rights Watch podaje, że łączna liczba zabójstw w lipcu mogła przekroczyć 300.
Świadkowie relacjonują, że rebelianci wspierani przez Rwandę, dokonali egzekucji na mieszkańcach, w tym kobietach i dzieciach, głównie z grupy etnicznej Hutu. Ataki miały miejsce w rejonie Rutshuru, w pobliżu Parku Narodowego Virunga. M23 odrzuca oskarżenia, nazywając je "rażącym przekłamaniem faktów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechała rowerem na S3! Wszystko widziała policja
Walka między siłami DR Konga a rebeliantami nasiliła się w styczniu, kiedy ci drudzy przejęli kontrolę nad dużymi obszarami bogatego w surowce wschodu kraju, w tym nad stolicą regionu, Goma. Według ONZ, tysiące osób zginęło, a setki tysięcy zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów - informuje BBC.
Dziennik opisuje, że rebelianci używali maczet i broni palnej do ataków na co najmniej 14 wioskach. Świadkowie opowiadają o blokadach dróg i przymusowym grzebaniu ciał. - Kazali nam usiąść na brzegu rzeki, a potem zaczęli do nas strzelać - cytuje BBC wypowiedź kobiety, która straciła męża. - Bojownicy wrzucają ciała, w tym kobiety i dzieci, do rzeki Rutshuru - dodaje inna osoba.
Organizacja Human Rights Watch wezwała ONZ i Unię Europejską do potępienia tych zbrodni i nałożenia sankcji na odpowiedzialnych. Organizacja apeluje również o aresztowanie i osądzenie dowódców zaangażowanych w konflikt - dodaje BBC.