Pałac Buckingham w szoku. Oświadczenie Meghan i Harry'ego

Kilka dni temu na jaw wyszło, że Meghan i Harry zmienili nazwisko w akcie urodzenia swojego syna Archiego. Para wydała oświadczenie w tej sprawie. Pałac Buckingham jest "w szoku".

meghan i harryMeghan i Harry zmienili dane w akcie urodzenia dziecka. (Getty)

Kilka dni temu media obiegła wiadomość o tym, że Meghan i Harry dokonali zmian w akcie urodzenia swojego syna. Odkrycia dokonała dziennikarka Collin Campbell. Zauważyła, że od jakiegoś czasu w dokumentach widnieje inne nazwisko matki dziecka.

Nagranie z Wrocławia. Agresor zaatakował od tyłu

Archie urodził się 6 maja 2019 roku. W akcie jego urodzenia początkowo Meghan była zapisana jako "Meghan Rachel Markle". 11 dni po uzupełnieniu dokumentu naniesiono na nim poprawki. W rubryce "matka dziecka" wpisano "Jej Królewska Wysokość Księżna Sussex".

Nie powinno być w tym nic szokującego, bo przecież taki tytuł właśnie nosiła była księżna. Pytania pojawiają się, ponieważ para pół roku po zleceniu naniesienia właśnie takich poprawek, zdecydowała się na porzucenie tytułu i życia na królewskim dworze.

Meghan i Harry wydali oświadczenie w tej sprawie. Okazuje się, że poprawki naniesiono z polecenia Pałacu. Tam z kolei przecierają oczy ze zdumienia.

To jest całkowicie zaskakujące. Pałac niczego nie narzucał, nikt tu nie podejmował takiej decyzji, tę poprawkę wprowadzili pracownicy ich dawnego biura w Pałacu Kensington, a przełożeni w Pałacu Buckingham byli tylko o tym informowani - przekazał z informatorów w PageSix.com

Jednak brytyjska prawa doszła do kolejnych informacji. Okazuje się, że poprawki zostały naniesione po to, by we wszystkich dokumentach widniały te same dane. Ani "Sussexowie" ani Pałac mieli nie mieć na nie wpływu.

Wybrane dla Ciebie
Zapłacili za auto zabawkowymi banknotami. Podejrzanym grozi 8 lat
Zapłacili za auto zabawkowymi banknotami. Podejrzanym grozi 8 lat
Cena to około 300 tys. zł. Wyłowili go z jeziora na Mazurach
Cena to około 300 tys. zł. Wyłowili go z jeziora na Mazurach
"System kaucyjny w praktyce". Sklep pokazał paragony
"System kaucyjny w praktyce". Sklep pokazał paragony
Tylko 30 gr za kilogram. Rolnik zaprasza na samozbiory
Tylko 30 gr za kilogram. Rolnik zaprasza na samozbiory
Niemiecki polityk powiedział to o Polsce. Teraz mierzy się z krytyką
Niemiecki polityk powiedział to o Polsce. Teraz mierzy się z krytyką
W takim stanie była droga. Zadzwonili po strażaków
W takim stanie była droga. Zadzwonili po strażaków
Iga Świątek powraca na kort w Polsce: Billie Jean King Cup w Gorzowie
Iga Świątek powraca na kort w Polsce: Billie Jean King Cup w Gorzowie
Ksiądz powiedział, na czym przyłapał wiernych. "Ręce opadają"
Ksiądz powiedział, na czym przyłapał wiernych. "Ręce opadają"
Kupili stare BMW. Nie do wiary, jakimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare BMW. Nie do wiary, jakimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Wypadek Katarzyny Stoparczyk. Śledczy mówią, co dzieje się z kierowcą
Wypadek Katarzyny Stoparczyk. Śledczy mówią, co dzieje się z kierowcą
500 mln dolarów na broń dla Ukrainy. Osiem krajów podjęło decyzję
500 mln dolarów na broń dla Ukrainy. Osiem krajów podjęło decyzję
Stanął w ogniu. Dramatyczne chwile. Strażacy pokazali zdjęcia
Stanął w ogniu. Dramatyczne chwile. Strażacy pokazali zdjęcia