Miał się usunąć w cień. Studentki: To jak plucie nam w twarz

Paweł Passini oskarżony o zmuszanie aktorek do wystąpień nago i nagrywanie ich bez ich wiedzy telefonem miał porzucić karierę artystyczną. Okazuje się, że wraca, ale pod pseudonimem.

Paweł Passini.Paweł Passini.
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

Kim jest Ulisses Ghwadex, współtwóca spektaklu "Najpiękniejszy wschód", którego premiera odbędzie się na krakowskim festiwalu teatralnym "Boska Komedia"? Nie, nie jest to żaden nowy talent ani odkrycie artystyczne. To znany Paweł Passini, który postanowił wystąpić pod pseudonimem, choć wcześniej postanowienie miał zupełnie inne.

W lutym tego roku media obiegły oskarżenia związane z reżyserem. Studentki aktorstwa miały być zmuszane nie tylko do długich nocnych prób, ale i do tańczenia podczas zajęć nago. Dowiedziały się również, że reżyser po kryjomu je nagrywał. Sprawa trafiła do prokuratury, a sam Passini zdecydował się usunąć z życia artystycznego. Jak się okazało na niezbyt długo.

Przemoc to poważny temat w teatrze, nikt tego nie lekceważy. Dlaczego oczekuje się od festiwalu, że będzie instancją rozstrzygającą czyjąś winę? Od tego są konkretne organa. Natomiast zwracam uwagę, że nie jestem ani adwokatem, ani prokuratorem, a tym bardziej sędzią w sprawie Pawła - tłumaczy dla "Gazety Wyborczej" Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny "Boskiej Komedii".
Nie analizujemy szczegółowo programu, bo mamy zaufanie do naszych dyrektorów festiwali, że podejmują świadome decyzje repertuarowe. Ale jest prawdą, że nie wychwyciliśmy, że to Paweł Passini występuje pod pseudonimem w programie. Jesteśmy w Krakowie szczególnie wyczuleni na kwestie przemocy, ale też nie chcemy wchodzić w kompetencje dyrektora artystycznego. On bierze odpowiedzialność za swoje decyzje programowe - mówi cytowany przez "GW" Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa.

Z "Wyborczą" porozmawiały też ofiary Passiniego. Mówią, że decyzja o wystąpieniu persony Ulisses Ghwadex, która tak naprawdę jest Pawłem Passinim, jest jak "plucie im w twarz" oraz niebranie ich oskarżeń na poważnie.

Dobre wieści ws. szczepionek i mutacji Omikron? Ekspertka tłumaczy

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone