Miasto postawiło przystanek na jej działce. "Moja cierpliwość się kończy"

Kuriozalna sytuacja ma miejsce w Limanowej (woj. małopolskie). Na jednej z prywatnych posesji miasto postawiło... przystanek autobusowy. Właścicielka gruntu od roku walczy z miejską biurokracją i domaga się odszkodowania. Jak na razie, bezskutecznie.

Miasto zbudowało przystanek na prywatnej działce. Zdj. ilustracyjne Miasto zbudowało przystanek na prywatnej działce. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

O sprawie już rok temu pisały lokalne media. Z redakcjami kontaktowała się wówczas zbulwersowana właścicielka działki przy ul. Tarnowskiej w Limanowej, prosząca o anonimowość. Okazuje się, że przez ten czas kobiecie nie udało się wynegocjować z miastem korzystnego dla siebie rozwiązania sytuacji.

Limanowa. Przystanek na prywatnej posesji

Kobieta odwoływała się od decyzji Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w sprawie budowy wiaty przystankowej na jej prywatnej posesji. Wielokrotnie kontaktowała się także z urzędnikami i burmistrzem miasta. Nadal nie doczekała się jednak żadnych wyjaśnień.

W tej sprawie w zasadzie nie dzieje się nic nowego. Nie są prowadzone ze mną żadne rozmowy dotyczące rozwiązania problemu przywłaszczenia gruntu pod przystanek - właścicielka gruntu mówi w rozmowie z portalem limanowa.in.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przechodziła przez torowisko po zamknięciu rogatek. Nie wiedziała, że jest nagrywana

Właścicielka działki żąda od miasta przywrócenia terenu do poprzedniego stanu i wypłacenia odszkodowania za okres użytkowania przez miasto części jej gruntu. Zgodziłaby się także na wykup części należącego do niej terenu. Oprócz tego oczekuje rozwiązania problemu zjazdu z drogi publicznej.

Nie zostawię tak tego. Gdy otrzymam stosowne pismo, wystosuję skargę na taką, a nie inną decyzję. Nie dostałam żadnego odszkodowania od miasta, o które się ubiegam, nawet nikt się ze mną nie kontaktował… Tak się nie robi, tym bardziej, że wina jest oczywista - kobieta mówi "Gazecie Krakowskiej".

Wiceburmistrz Wacław Zoń potwierdził, że na początku listopada br. miasto otrzymało roszczenie mieszkanki, w którym znalazł się wniosek o wypłatę odszkodowania. - Staramy się porozumieć, zamierzamy zadeklarować wykupienie zajętego gruntu i naszą pomoc w organizacji zjazdu z drogi publicznej - powiedział lokalnemu portalowi zastępca burmistrza.

Kilka dni temu limanowianka już po raz kolejny zagrodziła wiatę przystankową taśmami, by pasażerowie nie mogli z niej korzystać. Kobieta zapowiada zamontowanie kolejnych barier, jeśli miasto nie rozwiąże sytuacji.

To dopiero początek, moja cierpliwość się kończy. To lekceważenie nie tylko mnie, ale i obowiązujących przepisów prawa. Jeśli nie dojdę do porozumienia z władzami miasta, będę zmuszona złożyć zawiadomienie do prokuratury - wskazuje w rozmowie z limanowa.in.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje