Mike Johnson za sankcjami na Rosję. Czeka na zielone światło od Trumpa
Przewodniczący Izby Reprezentantów USA, Mike Johnson, poparł zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Decyzja ta wynika z braku postępów w rozmowach z Ukrainą.
Najważniejsze informacje
- Mike Johnson popiera zaostrzenie sankcji wobec Rosji.
- Rozmowy w Stambule nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
- Kongres USA czeka na sygnał z Białego Domu.
Przewodniczący Izby Reprezentantów USA, Mike Johnson, wyraził poparcie dla nałożenia surowszych sankcji na Rosję. Decyzja ta jest odpowiedzią na brak postępów w rozmowach między Rosją a Ukrainą, które odbyły się w Stambule. Rosja przedstawiła Ukrainie warunki, które są niemożliwe do zaakceptowania, co skłoniło amerykańskich polityków do rozważenia dalszych działań.
Wielu członków Kongresu chce, abyśmy nałożyli sankcje na Rosję tak mocne, jak to możliwe. I ja jestem tego zwolennikiem — powiedział Johnson, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Johnson, jako najwyższy rangą Republikanin, który opowiedział się za dodatkowymi sankcjami, podkreślił, że wielu członków Kongresu chce nałożyć na Rosję jak najsurowsze sankcje. Zapewnił, że Senat "jest gotowy dać prezydentowi Trumpowi wszelkie narzędzia, których potrzebuje do nakłonienia Rosji, aby w końcu w prawdziwy sposób podeszła do negocjacji". Johnson czeka jednak na zielone światło z Białego Domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"
Rozwinięcie tematu
Projekt ustawy o sankcjach, przygotowany przez senatorów Lindseya Grahama i Richarda Blumenthala, zakłada nałożenie sankcji na rosyjskie sektory energetyczne i bankowe oraz wprowadzenie wysokich ceł na ropę naftową. Ustawa ta, określana jako "łamiąca kości", ma na celu wywarcie presji na Rosję, aby podjęła realne negocjacje.
Lider Demokratów w Senacie, Chuck Schumer, skrytykował prezydenta Trumpa za brak zdecydowanych działań wobec Rosji. - Putin jest oczywistym złoczyńcą i zbirem. Więc gdzie jest kręgosłup Donalda Trumpa? Gdzie jest ta twardość, którą lubi pokazywać? - pytał Schumer, podkreślając potrzebę twardego stanowiska wobec Rosji.
Decyzja o nałożeniu nowych sankcji na Rosję może zapaść w ciągu najbliższych tygodni. Prezydent Trump, mimo wcześniejszych deklaracji o chęci osiągnięcia porozumienia, może być zmuszony do podjęcia bardziej stanowczych kroków pod presją polityczną i międzynarodową.