W Nowym Tomyślu doszło do zabawnej interwencji policji. Patrol zatrzymał kierującą kobietę, ponieważ jechała autem... z otwartymi drzwiami.
Policjanci patrolowali ulice Nowego Tomyśla. W pewnym momencie zauważyli auto, które jechało z otwartymi drzwiami. Włączyli sygnały dźwiękowe i ruszyli za samochodem.
Kobieta kierująca autem stwierdziła, że gdy ruszyła miała zamknięte drzwi. - Jak mogła się nie zorientować - mówili do siebie interweniujący policjanci. - Mistrz kierownicy - podsumował funkcjonariusz.
Jak dokładnie zakończyła się ta historia? Odpowiedź można znaleźć w programie "Policjanci z Sąsiedztwa", dostępnym w Telewizji WP.