Mocne oskarżenia ukraińskiego MSZ. Platforma Muska ukrywa zbrodnie Rosjan?
Rzecznik ukraińskiego MSZ, Heorhij Tychyj, zarzucił platformie X ukrywanie informacji o rosyjskich zbrodniach wojennych. Platforma Elona Muska oznaczyła post o liczbie zabitych dzieci, jako "drastyczną treść".
Heorhij Tychyj, rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Ukrainy, wyraził oburzenie wobec działań platformy X, należącej do Elona Muska. Platforma ta oznaczyła post ukraińskiego MSZ dotyczący liczby dzieci zabitych w wyniku rosyjskiej agresji jako "drastyczną treść". Tychyj oskarżył X o "zamiatanie rosyjskich zbrodni wojennych pod dywan".
Od kiedy to liczba zabitych przez Rosję ukraińskich dzieci jest 'drastyczną treścią'? To nie jest próba uchronienia użytkowników od narażenia na drastyczne treści, to zamiatanie rosyjskich zbrodni wojennych pod dywan — napisał Tychyj w sobotnim wpisie, cytowanym przez Polską Agencję Prasową.
Rzecznik wezwał do cofnięcia tej decyzji, określając ją jako "haniebną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarna seria Rosjan pod Kupiańskiem. Żołnierze Putina stracili tony sprzętu
Reakcja na cenzurę
W poście Tychyj zamieścił zrzuty ekranu pokazujące, że informacja o liczbie dzieci zabitych w wyniku rosyjskiej inwazji została ocenzurowana. Grafika, która nie zawierała żadnych zdjęć, została oznaczona ostrzeżeniem o "drastycznej treści". Ostrzeżenie to zostało już usunięte.
W piątek ukraińskie MSZ poinformowało na platformie X, że w trakcie pełnowymiarowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie zginęło co najmniej 616 dzieci, a 1869 zostało rannych. Informacja ta miała na celu zwrócenie uwagi na tragiczne skutki konfliktu zbrojnego.
Kolejne ataki Rosji na Ukrainę
W nocy z piątku na sobotę Rosja zaatakowała cele w obwodzie zaporoskim oraz w miastach Charków, Odessa i Kijów. W wyniku ataków w stolicy Ukrainy wybuchł pożar, w którym ranne zostały dwie osoby. Informacje te przekazały lokalne władze.
W Kijowie pożar wybuchł w dwóch dzielnicach, obejmując budynki mieszkalne oraz dom jednorodzinny. Mer Kijowa, Witalij Kliczko, poinformował o tym na Telegramie. W Charkowie, jak podał mer miasta Ihor Terechow, trzy drony uderzyły w miasto, raniąc jedną osobę.
Iwan Fiodorow, szef władz lokalnych obwodu zaporoskiego, poinformował, że w ciągu ostatnich 24 godzin region ten został zaatakowany 447 razy. Ostrzelano 12 miejscowości, a większość ataków przeprowadzono przy użyciu dronów. W wyniku tych działań uszkodzone zostały domy i pojazdy cywilne. Ukraińskie media doniosły również o ataku rosyjskich dronów na Odessę, położoną na południu Ukrainy. Szczegóły dotyczące skutków tego ataku nie zostały jeszcze podane.
Czytaj też: Oddanie Rosji Krymu? Tatar ostrzega