Jan Manicki
Jan Manicki| 
aktualizacja 

Moskwa stawia Nawalnemu ultimatum. Grożą mu więzieniem

121

Rosyjska służba więzienna postawiła Aleksiejowi Nawalnemu ultimatum. Zażądano, aby znany krytyk Kremla wrócił we wtorek do Rosji i złożył z samego rana wyjaśnienia. Jeżeli tego nie zrobi, czekać ma go więzienie.

Moskwa stawia Nawalnemu ultimatum. Grożą mu więzieniem
Moskwa postawiła Aleksiejowi Nawalnemu ultimatum (PAP, Sergei Fadeichev)

Aleksiej Nawalny, jeden z czołowych krytyków Władimira Putina, trafił do Niemiec, po tym jak 20 sierpnia został otruty nowiczokiem na Syberii. Na prośbę swojej żony został wypisany ze szpitala w Omsku i przetransportowany samolotem do Berlina. Niemcy i inne kraje Zachodu oskarżają Kreml o próbę morderstwa opozycjonisty.

Moskwa zaprzeczyła, jakoby miała swój udział w zamachu na życie aktywisty. Rosyjscy śledczy twierdzą, że nie ma wiarygodnych dowodów na to, że Nawalny został otruty. W związku z tym, Kreml odrzuca wszelkie oskarżenia jako bezpodstawne.

Postawili Nawalnemu ultimatum. Domagają się, aby wrócił do Rosji

Rosyjska Federalna Służba Więzienna (FSIN) oskarżyła w poniedziałek Nawalnego o naruszenie warunków odbywania kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Opozycjonista został skazany w 2014 roku. Jego przedłużający się pobyt w Berlinie ma stanowić unikanie nadzoru rosyjskiego organu kontroli kryminalnej.

Urzędnicy w uzasadnieniu swojej decyzji powołują się na artykuł w brytyjskim czasopiśmie naukowym "The Lancet" opisujący proces leczenia Nawalnego. Według publikacji, Nawalny został wypisany ze szpitala w Berlinie 20 września. Wszystkie objawy tego, co służba więzienna nazywa chorobą, miały ustąpić u Nawalnego do ​​12 października.

W związku z tym, skazany nie wypełnia wszystkich obowiązków nałożonych na niego przez sąd i uchyla się od nadzoru Inspekcji Kryminalnej – stwierdziła w oświadczeniu FSIN.

Kara Nawalnego. Dostał trzy i pół roku więzienia w zawieszeniu, nie może opuszczać kraju

Aleksiej Nawalny został skazany za kradzież na trzy i pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Jak twierdzi sam zainteresowany, wyrok był motywowany politycznie. Kara upływa 30 grudnia.

Służba więzienna stwierdziła w opublikowanym w poniedziałek po południu dokumencie, że wezwała Nawalnego do zgłoszenia się do organu kontrolnego. Zapowiedziała także, że jego zawieszona kara może zostać zmieniona na rzeczywistą karę więzienia. Urzędnicy chcą najpierw potwierdzić przypuszczenia, czy Nawalny faktycznie naruszył warunki odbywania kary, które obejmują zakaz opuszczania Rosji.

Nawalny opublikował zrzut ekranu pokazujący, że FSIN nakazała mu się stawić w biurze w Moskwie najpóźniej we wtorek 29 grudnia o godz. 9 rano. Rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz stwierdziła w mediach społecznościowych, że nie jest to możliwe, ponieważ Nawalny wciąż dochodzi do siebie po zamachu na jego życie. Zarzuciła także służbie więziennej pracę na zlecenie polityków.

Nie ma mowy, żeby jutro pojawił się w Moskiewskim Inspektoracie Kryminalnym. Ale czy FSIN naprawdę dba o porządek? Po prostu dostali polecenie i je wykonują – napisała Jarmysz na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Otrucie Aleksieja Nawalnego. Nagranie z pokoju hotelowego

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić