Mówiła o swojej wierze w Jezusa. Zwyzywali ją przeciwnicy imigrantów
Wymowne sceny w trakcie demonstracji "Stop imigracji" w Toruniu. Kobieta, która mówiła o swojej wierze w Jezusa, została zwyzywana przez manifestantów. Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
Protesty "Stop imigracji" odbyły się w 80 miastach na terenie całej Polski. W Toruniu w demonstracji wzięło udział kilka tysięcy osób. Przeciwnicy migracji starli się słownie z kontrprotestującymi.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Dostało się m.in. kobiecie, która w wywiadzie opowiadała o wierze w Jezusa Chrystusa. W ręku uczestniczka kontrdemonstracji trzymała napis "Szacunek i godność dla każdego człowieka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako uczeń Chrystusa jestem powołana do tego, żeby szanować. Przynajmniej, jak już nie potrafimy kochać. Godność każdego człowieka, dziecka bożego jest ważna. Nie jest istotne, jaką ma rasę, orientację, jaką wyznaje religię - powiedziała kobieta w rozmowie z "Kiełpiński Konkretnie".
Torunianka stwierdziła, że część partii politycznych nawołuje do "rasizmu i nacjonalizmu". Na pytanie, czy kobieta się nie boi, ta stanowczo zaprzeczyła.
Jestem tu w imię Jezusa Chrystusa - stwierdziła kobieta.
Uczestnicy protestu "Stop imigracji" agresywnie zareagowali na słowa kobiety. Pojawiły się wyzwiska. Manifestujący sugerowali, aby torunianka "wzięła migrantów do siebie do domu". Część komentarzy uczestników protestu przeciwko imigracji nie nadaje się do publikacji.
Protesty "Stop imigracji" zorganizowali działacze Konfederacji, wraz z mniejszymi ruchami o charakterze narodowym i skrajnie prawicowym. Największy antymigrancki wiec odbył się w Katowicach. Łącznie wzięło w nim udział ok. 3 tys. osób. To głównie kibice GKS Katowice i Ruchu Chorzów.