Na to miała umrzeć królowa Elżbieta. Przyczyną nie była "starość"

Przyczyna śmierci, jaka została wpisana w akcie zgonu królowej Elżbiety, to "starość". Teraz jednak na jaw wyszły nowe, smutne fakty. Okazało się, że monarchini przed odejściem mogła zmagać się z poważną i wywołującą bolesne skutki chorobą. Co to było?

Królowa Elżbieta nie zmarła, jak określono w akcie zgonu, "ze starości"? Szokujące informacjeKrólowa Elżbieta nie zmarła, jak określono w akcie zgonu, "ze starości"? Szokujące informacje
Źródło zdjęć: © Getty Images | Dan Kitwood

Światło na okoliczności śmierci królowej Elżbiety rzucił Gyles Brandreth. To były członek parlamentu Wielkiej Brytanii i zarazem przyjaciel nieżyjącego księcia Filipa, małżonka monarchini.

Królowa Elżbieta nie umarła "ze starości"? Smutne doniesienia

Gyles Brandreth poruszył temat okoliczności śmierci królowej Elżbiety w oczekującej na premierę biografii monarchini – "Elizabeth: An Intimate Portrait" (ang. "Elżbieta: Intymny Portret" – przyp. red). Były członek parlamentu zaprzeczył, aby przyczyną zgonu najdłużej panującej władczyni Wielkiej Brytanii stał się podeszły wiek.

Jak twierdził Gyles Brandreth, królowa Elżbieta zachorowała na szpiczaka. Jest to rzadka choroba układu krwiotwórczego. Właśnie nowotwór miał stać za stopniową utratą sił i kilogramów przez monarchinię, wyraźną zwłaszcza na jej ostatnich zdjęciach.

Słyszałem, że królowa cierpiała na rodzaj szpiczaka – raka szpiku kostnego – co wyjaśniałoby jej zmęczenie i utratę wagi, oraz problemy z poruszaniem się, o których często słyszeliśmy w ciągu ostatniego roku jej życia – mówił Gyles Brandreth w książce "Elizabeth: An Intimate Portrait" (Mirror).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Tłumy żegnają królową Elżbietę. Morze ludzi pod pałacem Buckingham

Do najczęstszych objawów szpiczaka należą m.in. bóle kostne, osłabienie, pogorszenie samopoczucia czy złamania patologiczne kości. Jak podaje "Mirror", w książce "Elizabeth: An Intimate Portrait" podano, że królowa skarżyła się na utratę energii i systematycznie rezygnowała z kolejnych aktywności. Stało to w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami monarchini o chęci kontynuowania wypełniania oficjalnych obowiązków mimo śmierci księcia Filipa.

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone