Nagi poseł chciał uciec z domu publicznego. "Prostytutki to agentki"

W Wielkiej Brytanii doszło do głośnej afery z deputowanym z Partii Konserwatywnej, który nocą dzwonił do szefostwa i błagał o "uwolnienie go z domu publicznego, w którym przebywał. Polityk uważał, że "prostytutki mogą być agentami Rosji czy Chin".

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Silvia Otte

Jak pisze dziennik "The Daily Star", do zdarzenia doszło w kwietniu 2023 roku. O godzinie 4:00 rano jeden z posłów skontaktował się z kierownictwem politycznym Partii Konserwatywnej. Stwierdził, że przebywa w "domu publicznym w opuszczonej dzielnicy Londynu".

"Prostytutki są agentkami"

Polityk twierdził, że jest nagi i pijany i nie wie, gdzie są jego ubrania. Powiedział, że mógł zostać tam celowo zaciągnięty, bo nie pamięta, jak się tu znalazł. Był przerażony, ponieważ myślał, że "prostytutki mogą być agentkami Rosji lub Chin".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oczy Putina. Ekspert nie ma złudzeń

Według doniesień medialnych po tym przedstawiciele partii zabrali polityka z burdelu. Jednak posłowie konserwatywni mieli być sceptycznie nastawieni do jego słów, zauważając, że nie wiedział on już niczego, co mogłoby być potrzebne Rosjanom czy Chińczykom.

Groźby ataków hakerskich

Informacje pojawiają się w czasie, kiedy brytyjskie służby bezpieczeństwa ostrzegły przed rosnącym napięciem między Zachodem a Wschodem. Zdaniem służb, może ono prowadzić do prób atakowania posłów uważanych za podatnych na krzywdę.

W zeszłym tygodniu politycy zostali poproszeni o usunięcie poczty e-mail ze swoich telefonów z powodu "groźby rosyjskiego hakowania". Chwilę przed incydentem w domu publicznym szef MI5, brytyjskiej Służby Bezpieczeństwa, Ken McCallum ostrzegł, że Rosja i Chiny "desperacko próbują atakować brytyjskich posłów i ich doradców".

Zawsze było tak, że ludzie, którzy są blisko władzy będą narażeni na próby wywierania wpływu. Asertywność niektórych z tych wpływów może rosnąć – ostrzegł.

Agencja ujawniła również, że rzekomy chiński agent próbował ingerować w politykę Wielkiej Brytanii za pośrednictwem jednego z posłów.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało