Nagranie z Łodzi. Motorniczy robił to w czasie pracy. "Nie chcieliśmy w to wierzyć"

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak łódzki motorniczy, zamiast skupiać się na jeździe, podczas prowadzenia tramwaju przegląda coś w telefonie. Internauci są podzieleni, ale pracodawca nie ma wątpliwości - mężczyźnie grozi kara finansowa lub zwolnienie.

Motorniczy korzystał z telefonu w trakcie jazdyMotorniczy korzystał z telefonu w trakcie jazdy
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP

Nagranie z Łodzi udostępnił fanpage "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie" na Facebooku. - Dochodziły do nas słuchy, że wypadki tramwajów powodowane są przez używanie telefonu, nie chcieliśmy w to wierzyć - piszą autorzy postu.

Motorniczy w Łodzi korzystał z telefonu prowadząc tramwaj

Na filmiku widać, jak motorniczy podczas prowadzenia tramwaju z dość wysoką prędkością przez kilkanaście sekund ani razu nie popatrzył na drogę, ponieważ cały czas był... wpatrzony w swój telefon.

Mężczyzna, który wszystko nagrał, po chwili zwrócił uwagę motorniczemu na niewłaściwe zachowanie. Nie wiadomo jednak, czy rzeczywiście po tej sprzeczce odłożył telefon, czy nadal z niego korzystał w trakcie jazdy.

Filmik podzielił internautów

Internauci pod filmikiem są jednak podzieleni. Niektórzy uważają, że "motorniczy też jest człowiekiem" i może sobie na to pozwolić na prostej drodze. Część użytkowników Facebooka uważają, że nie jest to powód, przez który Łodzianin może stracić pracę.

Czepiacie się. Prosta droga, wydzielone torowisko, do rowu nie zjedzie - pisze jeden z internautów.
Wy nie macie niczego innego do roboty jak uprzykrzanie ludziom życia? - dodaje kolejny.

"Aż mam gęsią skórkę"

Zdecydowana większość jednak potępia zachowanie motorniczego. Internauci uważają, że w ten sposób może on spowodować niebezpieczny wypadek. - Najechania tramwajów biorą się przede wszystkim z zabawy telefonami - piszą.

Aż mam gęsią skórkę, jak widzę jak tak jeżdżą - dodaje inna pasażerka.

Motorniczy może stracić pracę

Filmik zobaczyli już przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi. Rzecznik przewoźnika w rozmowie z portalem TVN24.pl przekazał, że motorniczemu grożą poważne konsekwencje - nagana z konsekwencjami finansowymi, a nawet zwolnienie z pracy.

Stanowczo sprzeciwiamy się korzystaniu z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń multimedialnych podczas prowadzenia pojazdów. Kierowcy oraz motorniczowie byli wielokrotnie informowani o całkowitym zakazie korzystania z tego typu urządzeń — przekazał rzecznik.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową