aktualizacja 

"Wojownik" z Ukrainy. Rosjanie szanowali go nawet w niewoli

Państwowa Służba Graniczna Ukrainy (DPSU) podzieliła się poruszającym nagraniem, na którym widać, jak ukraiński strażnik graniczny spotyka się z żoną po raz pierwszy po powrocie z rosyjskiej niewoli. Zarówno kobieta jak i obrońca Azowstalu nie powstrzymują emocji.

"Wojownik" z Ukrainy. Rosjanie szanowali go nawet w niewoli
Ukraińscy pogranicznicy udostępnili poruszające nagranie (YouTube)

Żona Romana Pikowca, jednego z obrońców kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, po raz pierwszy po dłuższym czasie spotkała męża w szpitalu Państwowej Straży Granicznej Ukrainy. Na poruszającym filmiku, którym podzielili się ukraińscy pogranicznicy widać, jak powitała obrońcę.

Bardzo długo czekałam i wierzyłam. Myślę, że jeszcze nigdy tak często się nie modliłam. Jestem po prostu wdzięczna, że mój mąż wrócił do mnie - mówi poruszona kobieta.

Pozostał w Azowstalu do końca

Sam ukraiński pogranicznik opowiedział, że dotarł do kombinatu Azowstal 15 kwietnia z ciężkimi obrażeniami. W improwizowanym szpitalu na terenie zakładów ukraińscy żołnierze opatrzyli rany i założyli opatrunek gipsowy.

Funkcjonariusz Straży Granicznej pozostał na Azowstalu aż do momentu wyjścia ukraińskich sił z kombinatu. Później wszyscy ukraińscy obrońcy trafili do rosyjskiej niewoli. Pikowiec przyznał jednak, że Rosjanie inaczej traktowali żołnierzy, którzy trafili do nich z Azowstalu.

Szanowali nas… Patrzyli na nas jak na wojowników – powiedział.

95 obrońców Azowstalu wróciło do domu

W środę ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że 144 żołnierzy ukraińskich, w tym 95 obrońców kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, wróciło do domu w wyniku największej jak dotąd wymiany jeńców z Rosją.

Ministerstwo obrony Ukrainy powiadomiło, że wśród zwolnionych jeńców było 43 żołnierzy pułku Azow, który bronił Azowstalu, ostatniego ukraińskiego punktu oporu w portowym mieście Mariupol nad Morzem Azowskim.

Większość ma poważne obrażenia

HUR podał, że najmłodszy zwolniony żołnierz ma 19 lat, a najstarszy 65. Większość zwolnionych Ukraińców ma poważne obrażenia: rany postrzałowe i odłamkowe, obrażenia po wybuchach, poparzenia, złamania, amputowane kończyny. Wszystkim udzielana jest niezwłocznie odpowiednia pomoc medyczna i psychologiczna.

Obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, w maju trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, że "ma zostać uratowane życie żołnierzy". Ewakuacja z terenów kombinatu odbywała się w dniach 16-20 maja.

Zobacz także: 10 mln młodych Polaków do przeszkolenia? "Wojsko samo nas nie obroni"
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić