Niania odcięła dziecku głowę. Lekarze: została wyleczona

Niania odcięła głowę swojej podopiecznej, po czym chodziła z nią po ulicy krzycząc "Allahu Akbar". Teraz wyjdzie na wolność. Rosyjscy lekarze uważają, że została "wyleczona".

odcięła dziecku głowę i chodziła z nią po mieście. Ma wyjść na wolnośćodcięła dziecku głowę i chodziła z nią po mieście. Ma wyjść na wolność
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anton Novoderezhkin
Sonia Stępień

43-letnia Gyulchehra Bobokulova odcięła głowę 4-letniej dziewczynce, którą opiekowała się od 3 lat. Następnie wyszła z odciętą głową na ulicę i wymachując nią, wykrzykiwała "Allahu Akbar". Teraz mordercza niania ma wyjść na wolność, zaledwie pięć lat po przerażającym ataku - donoszą źródła z Moskwy.

Morderczyni "wyleczona"

Niania rzekomo została "wyleczona" z zaburzenia psychiatrycznego, będącego powodem dokonanego przez nią brutalnego morderstwa. Do jej cudownego ozdrowienia doprowadzić mieli rosyjscy lekarze.

Plan zwolnienia zabójczyni z więzienia wywołał krytyczne reakcje społeczeństwa. Ludzie obawiają się, że niania może nadal stanowić zagrożenie.

Moja rodzina nie może czuć się bezpiecznie, jeśli Bobokulova w przyszłości odnajdzie mnie lub moje drugie dziecko. Podczas śledztwa zeznała, że ​​miała zamiar zabić całą naszą rodzinę - powiedziała matka ofiary, Ekaterina Mescheryakova

Do makabrycznego wydarzenia doszło w 2016 roku w Moskwie. Do sieci trafiło wówczas przerażające nagranie, na którym widać Bobokulovą ściskającą w dłoniach odciętą głowę, która następnie spada na ziemię i toczy się po chodniku. Chwilę później kobieta zostaje obezwładniona przez policję i przechodniów.

Bobokulova. Choroba psychiczna czy ekstermizm?

Pochodząca z Uzbekistanu Bobokulova stwierdziła podczas przesłuchania, że w ten sposób ​​chciała zemścić się na Władimirze Putinie za zamachy bombowe w Syrii. Dodała, że do zabicia małej Anastazji zmusił ją Allach.

Matka ofiary, z którą niania mieszkała przez kilka lat, powiedziała, że Bobokulova ​​była "zdrowa na umyśle" i "wesoła”, zanim uległa wpływom ekstremistycznych ideologii w sieci.

Sąd uznał, że Bobokulova w czasie popełnienia czynu była niepoczytalna. Rodzice dziewczynki zakwestionowali orzeczenie sądów i zażądali odpowiedniego procesu. Poparł ich przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny, który sugerował, że diagnoza psychiatryczna była motywowana politycznie.

Bobokulova jednak została ostatecznie wysłana na przymusowe leczenie psychiatryczne w szpitalu. Sąd orzekł, że cierpiała na napadową schizofrenię paranoidalną. Teraz lekarze są podobno przekonani, że ich pacjentka jest już nieszkodliwa.

W przypadku schizofrenii nawroty są zawsze możliwe. Nie da się ich uniknąć w 100 procentach, można je tylko zminimalizować. Po wypisaniu ze szpitala tacy pacjenci są pod specjalnym nadzorem - powiedział psychiatra Artem Gillen

Ciało obce w nosie nastolatka. Rentgen ujawnił coś zaskakującego

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Co wiesz o fryzjerstwie? Krzyżówka dla znawców
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Jedyny w Polsce. Leśnicy ujawniają. Już wiadomo, co to jest
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Karteczka za karteczką. Ujęcia z Sopotu. "Nawet luksusowy Maybach"
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Ciało 38-latki w pustostanie. Tragedia w Oświęcimiu
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Niemcy dają mieszkanie. Do tego taka stawka. Poruszenie w Polsce
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Skandal gonił skandal. Diecezja sosnowiecka najgorsza w kraju
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Trump chce przejąć wyspę. Co na to Amerykanie? "Poparcie marginalne"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Tak skończył jazdę BMW. Sceny na drodze. "Głupota i tyle"
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie