Nie ma i nie będzie. Rosjanie nie wiedzą, jak przeskoczyć ten problem

Rosyjska armia czeka na posiłki i kolejne tysiące zmobilizowanych żołnierzy. Ci są niezbędni, by Władimir Putin mógł kontynuować swoją krwawą wojnę w Ukrainie. Sęk w tym, że z poborem są spore problemy i braków nie uda się najpewniej uzupełnić w całości - tak uważa Instytut Studiów nad Wojną (ISW). A to dla Rosjan fatalna informacja, bo tracą codziennie setki ludzi.

Nie ma i nie będzie. Rosjanie nie wiedzą, jak przeskoczyć ten problem
Mobilizacja w Rosji trwa, ale jej efekty mogą okazać się niewystarczające (GETTY, Anadolu Agency)

Instytut Studiów nad Wojną (ISW) przeanalizował mobilizację w Rosji i przekazał, że jest "mało prawdopodobne", aby Rosja zrekrutowała żołnierzy potrzebnych do obsadzenia nowych formacji. A to oznacza, że nie będzie w stanie rozwijać swoich sił zbrojnych, a musi skupić się na utrzymaniu obecnych jednostek, które walczą w Ukrainie.

Rosjanie tracą dziennie setki żołnierzy, co jest konsekwencją ich taktyki i posyłania do boju kolejnych fal piechoty i ciężkiego sprzętu, bez względu na straty. Te "mięsne ataki" mają im dać sukces pod Awdijiwką czy w Bachmucie, ale kończą się kolejnymi klęskami. Rosjanie nie będą w stanie obsadzać kolejnych formacji w pełnym zakresie, zgodnie z ich zapotrzebowaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Celne uderzenie z zaskoczenia. Rosyjski TOS-1 wyleciał w powietrze

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził niedawno, że ​​dziennie ponad 1600 osób zawiera kontrakty z armią, a od początku roku do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej dołączyło już 385 tysięcy osób. Cóż z tego, skoro część uzupełniła braki, a te stale rosną? Na froncie poległo już 297 120 Rosjan, żołnierzy wciąż brakuje.

Kreml traci setki ludzi dziennie na wojennym froncie

Jest ich za mało, by pokonać Ukrainę na froncie i żeby uzupełnić braki. Władze liczą, że jesienny przymusowy pobór - ogłoszono go od 1 października 2023 - ma dać nawet 300 tysięcy nowych "mobików". Większość z nich, słabo wyposażona i wyszkolona, trafi na front i szybko zginie. Część odniesie rany i nie będzie zdolna do walki. Maszynka do mięsa pracuje więc na pełnych obrotach.

Na Kremlu ze stratami ludzkimi nikt się nie liczy. Wojsko ma osiągnąć cele za wszelką cenę.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosja zamierza w 2024 roku utworzyć nowe formacje wojskowe: 19 brygad, 49 pułków i jedną flotyllę, a wszystko w ramach zakrojonej na szeroką skalę reformy wojskowej. Kto obsadzi stanowiska, gdy już teraz brakuje żołnierzy, którzy będą walczyć na froncie? Wszak Rosjanie nie mogą osłabiać swoich granic czy dosyłać żołnierzy z kluczowych dla interesów kraju baz. I tak już to robią.

ISW zauważył również, że rosyjskie władze w dalszym ciągu oferują żołnierzom nowe świadczenia socjalne, próbując zachęcić do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Zwiększają zachęty, bo nadal mają nadzieję uniknąć kolejnej przymusowej mobilizacji, która będzie potrzebna wiosną. Dla Władimira Putina byłby to koszmarny scenariusz, tuż przed wyborami prezydenckimi w marcu 2024 roku.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić