Nie powstrzymała go ochrona. Nagranie z Rosji krąży w sieci

Od wybuchu wojny w Ukrainie litera "Z" jest uznawana za symbol poparcia dla rosyjskiej agresji. Znak ten pojawia się na rosyjskich czołgach, ciężarówkach na budynkach, a nawet ubraniach, jako że aprobata dla zbrodniczych działań reżimu Putina jest w Rosji ogromna. Ale nie wszyscy je popierają. Jeden z mieszkańców Kostromy w wymowny sposób pokazał, co myśli o wojnie. Nagranie trafiło do sieci.

NOd wybuchu wojny w Ukrainie litera "Z" jest uznawana za symbol poparcia dla rosyjskiej agresji.
Źródło zdjęć: © Twitter

Literą "Z" od początku wojny oznaczano auta rosyjskiego wojska. Po kilku dniach znaki te zaczęły pojawiać się na murach i plakatach w wielu rosyjskich miastach. Litera "Z" szybko stała się symbolem poparcia dla działań Putina.

Od 27 lutego br. Rosjanie są zachęcani do używania symbolu "Z" w charakterze wyrazu poparcia dla wojny w Ukrainie. Do takiego użycia nakłaniała m.in. telewizja RT poprzez kampanię w mediach społecznościowych.

Symbol umieszczany jest na budynkach, w miejscach przeznaczonych na reklamy, na ubraniach, a nawet tworzony jest przez grupy ludzi podczas zorganizowanych manifestacji poparcia, na przykład w szkołach. Coraz częściej litera "Z" porównywana jest do swastyki. Znaczenie tego symbolu to skrót od "Za pabiedu!" – "za zwycięstwo".

Używanie symbolu "Z" jest karalne w niektórych krajach m.in. w Czechach, Kirgistanie czy Kazachstanie.

Do sieci trafiło tymczasem wideo, które pokazuje, że nie wszyscy Rosjanie popierają wojnę. Nagranie opublikowane na Twitterze NEXTA przedstawia mieszkańca Kostromy w Rosji, który niszczy duży, podświetlany znak "Z" umieszczony na jednym z placów w mieście.

Mieszkaniec Kostromy pokazał swój stosunek do rosyjskich najeźdźców - czytamy w poście białoruskiego blogera.

Kiedy mężczyzna przewraca literę "Z", po chwili pojawia się ochrona, która próbuje go powstrzymać. Bez skutku. Mężczyźni wymieniają między sobą kilka zdań, po czym wszyscy rozchodzą się w swoim kierunku.

Później policja zatrzymała mężczyznę. Oskarżono go o "działanie z pobudek chuligańskich".

Ślub w czasie wojny. Para ukraińskich medyków powiedziała sobie "tak"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus