Nie wierzył w pandemię i szczepionki. Dziennikarz zmarł na COVID-19

60

Phil Valentine, konserwatywny dziennikarz radiowy, przez wiele miesięcy negował pandemię COVID-19 i zniechęcał swoich słuchaczy do szczepień. Kiedy sam zakaził się koronawirusem, zmienił zdanie, ale było za późno. Zmarł w sobotę w wieku 61 lat.

Nie wierzył w pandemię i szczepionki. Dziennikarz zmarł na COVID-19
Phil miał 61 lat.

61-letni Phil Valentine to konserwatywny dziennikarz z Nashville w stanie Tennessee w USA. W swojej audycji radiowej często wypowiadał się na temat pandemii COVID-19 i zadeklarował, że w nią "nie wierzy".

Antyszczepionkowy dziennikarz zmarł na COVID-19

Kiedy pojawiły się pierwsze szczepionki, dziennikarz również podważył ich sens. Zniechęcał słuchaczy do szczepień i przekonywał, że w razie zakażenia najlepiej spożywać np. leki przeciwpasożytnicze.

Phil kilka tygodni temu zakaził się koronawirusem. Początkowo lekceważył swój stan zdrowia i pisał na Facebooku, że "weźmie jeden dzień wolnego i wróci do pracy". Niestety z dnia na dzień czuł się coraz gorzej i w końcu musiał trafić do szpitala. Na oddziale intensywnej terapii lekarze robili, co w ich mocy, aby podtrzymać dziennikarza przy życiu.

Jak wynika z relacji rodziny, w przebywając w szpitalu zaczął nakłaniać innych do szczepień i przyznał, że wcześniej się mylił. Apelował o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie zasad wyznaczonych w trakcie pandemii.

Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Z powodu COVID-19 zmarł w sobotę 21 sierpnia. Miał 61 lat.

Wiem, że gdyby tu teraz był, powiedziałby wam, żebyście się zaszczepili, zamiast martwić się polityką i teoriami spiskowymi - przekazał jego brat Mark.
Zobacz także: Konflikt z Izraelem. Aleksander Kwaśniewski komentuje
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić