"Nie wolno". Takie słowa z ambony. Ksiądz upomniał sąsiada
Ksiądz Edward Kopytko, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Józefowie (gmina Dąbrówka), podczas niedzielnych ogłoszeń parafialnych upomniał sąsiada ws. zwierząt. Po interwencji kurii ten fragment został usunięty ze strony internetowej.
Dość zaskakującą i niecodzienną treść miały ogłoszenia duszpasterskie w podwarszawskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Józefowie (nieopodal Warszawy). Proboszcz, ksiądz Edward Kopytko, w zeszłą niedzielę (25 maja) postanowił upomnieć sąsiada. Z treści ogłoszenia przedstawionego w kościele, a także na stronie internetowej parafii, wynika, że zrobił to już po raz kolejny.
Sąsiada jeszcze raz proszę o zamykanie gęsi i kur, które podchodzą do kościoła, szpecą teren kościelny, atakują ludzi; były już skargi ludzi w tej sprawie. Na ulicy rzucają się na samochody. Nie wolno tak postępować - mówił, a następnie napisał kapłan.
- Proszę też zadbać o pieski wypuszczane luzem, które rzucają się na samochody w czasie jazdy (...) Zwierzę jest stworzeniem nierozumnym, ale człowiek ma rozum i za to jest odpowiedzialny. Chyba ksiądz nie powinien o tym przypominać, to i tak jasne - dodał.
Błyskawiczna reakcja kurii
O upomnienie wystosowane przez księdza z poziomu ambony zapytaliśmy rzecznika prasowego diecezji warszawsko-praskiej.
Kuria przeprowadziła rozmowę, w wyniku której w/w ogłoszenie zostało usunięte, przypominając jednocześnie istotę formy komunikacji z wiernymi, jaką stanowią ogłoszenia parafialne. Zasugerowano także, aby w przyszłości tego typu sytuacje były rozwiązywane w drodze bezpośredniego kontaktu - przekazał nam ks. Dawid Sychowski.
Pierwotna wersja ogłoszeń parafialnych odczytanych w kościele i zamieszczonych na stronie internetowej parafii:
Zedytowane ogłoszenia, po interwencji kurii: